Za szacowanie szkód rolniczych i obsługę aplikacji "Zgłoś szkodę rolniczą" samorządy powinny otrzymywać dodatkowe środki - uważa Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Wielkopolski. Samorządowcy skarżą się, że zadanie to dodatkowo absorbuje urzędników za co nie otrzymują wynagrodzenia.
W stanowisku przesłanym do resortu rolnictwa przewodniczący Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Wielkopolski zaznaczył, że wielu samorządowców skarży się na publiczną aplikację "Zgłoś szkodę rolniczą". Ta bowiem absorbuje urzędników, którzy jej obsługą muszą zajmować się w czasie pracy, przez co niejednokrotnie muszą realizować swoje obowiązki podczas nadgodzin.
"Jak wiemy członkowie gminnych komisji do spraw szacowania strat, na co dzień wykonują inne, wynikające ze stanowiska pracy obowiązki służbowe. Obsługa aplikacji wymaga jednak poświęcenia dodatkowego czasu i zaangażowania, przy odpowiedniej dbałości, aby nie zakłócić przy tym bieżącej i systematycznej pracy. Proces przeszkolenia odpowiednich osób w temacie działania aplikacji, sprawdzanie i szacowanie upraw w połączeniu z wykonywaniem bieżących zadań, powodują w wielu jednostkach potrzebę wykonywania działań poza godzinami pracy komisji" - przekazał Gursz.
Przewodniczący SGiPW Jacek Gursz dodał, że członkowie komisji niechętnie przystępują do obsługi aplikacji, ponieważ za nowy obowiązek nie otrzymują wynagrodzenia.
"Biorąc pod uwagę fakt, że powyższej opisana aktywność jest dodatkowym obowiązkiem dla pracowników urzędów, a dla JST dodatkowym kosztem, zwracam się do Pana Ministra o zabezpieczenie i opracowanie formuły przekazania środków do gmin realizujących ww. zadania" - napisał przewodniczący Gursz.
Jak zaznaczył, takie rozwiązanie pozwoli jednocześnie na efektywną obsługę aplikacji, jak i odpowiednie zapobieżenie negatywnym wpływom na dotychczas wykonywane obowiązki.
Aplikacja publiczna "Zgłoś szkodę rolniczą" została uruchomiona w lipcu 2022 roku. Za jej pośrednictwem producenci rolni mogą złożyć elektroniczny wniosek o oszacowanie szkód, które dotknęły ich gospodarstwa.
mk/