Propozycje rządu w sprawie Polskiego Ładu dla samorządów będzie można oceniać, gdy znana będzie konstrukcja całego systemu, bo na razie widzimy jedynie rozwiązania chwilowe – ocenił w rozmowie z Serwisem Samorządowym PAP Leszek Świętalski, dyrektor biura Związku Gmin Wiejskich RP.
W środę premier Mateusz Morawiecki przedstawił propozycje dla samorządów, wśród których w rozwiązaniach przejściowych znalazło się dalsze uelastycznienie budżetów jednostek samorządu terytorialnego przez dostosowanie reguł fiskalnych w związku z potrzebą wspierania ich w czasie pandemii, podniesienie limitu spłaty długu jednostek samorządu terytorialnego, dodatkowe zasilenie jednostek samorządu terytorialnego w środki subwencyjne w wysokości 8 mld zł.
Premier zapowiedział, że w ciągu dwóch tygodni zostanie przygotowany projekt ustawy, w którym rząd przekaże w IV kwartale 8 mld zł na poczet wydatków przyszłorocznych w celu stabilizacji wydatków i dochodów samorządów.
„Trudno się do tego ustosunkować, bo to są tylko słowa; my projektu nie znamy. Zapoznaliśmy się jednak z propozycjami Polskiego Ładu dotyczącym sfery podatkowej i rozłożyliśmy na czynniki pierwsze jego skutki dla gmin z obszarami wiejskimi” – przekazał Świętalski.
Wskazał, że dla oceny propozycji dla samorządów konieczne jest zapoznanie się z kierunkiem zmian systemowych w ustawie o finansach publicznych i dochodach jednostek samorządu terytorialnego.
„Na to wszystko trzeba spojrzeć kompleksowo, a nie jedynie z pozycji danego roku, tak jak tutaj mówimy o 2021 r., gdzie w czwartym kwartale będzie tych dodatkowych 8 mld zł, lub że jest nabór na inwestycje, które prowadzi z Polskiego Ładu BGK. Musimy patrzeć na rozwiązania systemowe a nie chwilowe, ponieważ ciągle obracamy się wokół różnych deklaracji” – zaznaczył.
Zdaniem Świętalskiego w dyskusji tej nie można też rozmawiać wyłącznie o nakładach inwestycyjnych, lecz również o wydatkach bieżących.
„Bo jeżeli nawet te inwestycje się zrealizuje, to trzeba je później utrzymać i obsługiwać, a my już mamy gminy, które z kiedyś wytworzonego majątku muszą dzisiaj rezygnować, ponieważ nie mają pieniędzy na jego utrzymanie bieżące” – wyjaśnił.
Według dyrektora biura ZGW RP rozwiązania podatkowe w ramach Polskiego Ładu przyniosą różne efekty w zależności od rodzaju jednostki samorządowej.
„Mimo że metropolie i duże miasta tracą relatywnie najwięcej, to nie tracą w całości. Natomiast straci część gmin wiejskich, gdzie już dzisiaj udział z PIT nie stanowi najważniejszej pozycji dochodowej, tylko jest jej jakąś częścią. Mówimy tu przede wszystkim o gminach peryferyjnych i popegeerowskich, gdzie niejednokrotnie jedynymi zakładami, które zatrudniają ludzi, a więc tworzą płatników PIT, są jednostki gminne. I teraz należy założyć, że jeżeli zastosujemy w odniesieniu do takich gmin ulgi, a tam jest większość emerytów, to te gminy w ogóle z PIT-u już nic nie dostaną, albo będą to śladowe rzeczy” – powiedział.
Zdaniem Świętalskiego należy się również zastanowić nad możliwościami zachowania kondycji finansowej takich gmin po wprowadzeniu ulg i systemu kompensacji.
„My nie jesteśmy zwolennikami zastępowania dochodów własnych różnego rodzaju subwencjami, dotacjami czy programami specjalnymi, bo jeśli chodzi o programy specjalne, to mamy powody do nieufności. Wiemy przecież, jak wyglądał podział środków w drugiej i trzeciej edycji RFIL. Tutaj też nie ma żadnego algorytmu i nie ma jasnych kryteriów wyboru projektu, dlatego będziemy to oceniać, będziemy patrzeć” – podkreślił.
Przedstawiciel ZGW RP oświadczył, że dochody własne gmin stanowią o ich niezależności.
„Gminy, które będą żyły wyłącznie z dotacji i subwencji nie będą już gminami samorządowymi, tylko będą terenowymi organami administracji państwowej. Mamy nadzieję, że w przyszłym tygodniu odbędzie się debata samorządu z przedstawicielami wysokiego szczebla Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Rozwoju i o tych elementach powiemy. Bo dziś nie chcemy być ani skrajnie pesymistyczni i negatywni, ani skrajnie optymistyczni i pozytywnie nastawieni, ponieważ my musimy zobaczyć całość, konstrukcję systemu” – stwierdził Leszek Świętalski w rozmowie z Serwisem Samorządowym PAP.
jjk