5G to zmiana, której rozmiaru jeszcze sobie nie wyobrażamy. Dla samorządów oznacza to skok cywilizacyjny. Urząd nie będzie już w internecie. Urząd będzie u każdego obywatela w domu – mówili eksperci zaproszeni na debatę Serwisu Samorządowego PAP „Innowacje przyszłości czyli znaczenie rozwoju sieci komórkowej i technologii 5G dla miast i wsi”.
O wpływie upowszechnienia technologii 5G na pracę samorządów oraz związanych z tym szansach oraz barierach rozwojowych rozmawiali w trakcie zorganizowanej przez Serwis Samorządowy PAP debaty pod hasłem „Innowacje przyszłości czyli znaczenie rozwoju sieci komórkowej i technologii 5G dla miast i wsi”: Krzysztof Głomb, pełnomocnik ministra cyfryzacji do spraw współpracy z administracją samorządową, prof. Sławomir Hausman, kierownik Zakładu Telekomunikacji Politechniki Łódzkiej, Grzegorz Hunicz, dyrektor Wydziału Informatyki i Telekomunikacji Urzędu Miasta Lublin oraz Krzysztof Iwaniuk, wójt Gminy Terespol i przewodniczący Związku Gmin Wiejskich RP.
„Jesteśmy na początku niełatwej drogi, w trakcie której będziemy musieli pokonać wiele przeszkód, w tym również prawnych. Przed nami aukcja na częstotliwości oraz decyzja w sprawie operatora krajowego, ale również wiele szkoleń dla potencjalnych odbiorców tej technologii i upowszechnienie wiedzy na temat tego, czym jest 5G” – ocenił stan gotowości naszego kraju do wprowadzenia technologii 5G Krzysztof Głomb, podkreślając przy tym, że 5G to nie jest po prostu kolejny standard telefonii komórkowej, ale „wielka zmiana cywilizacyjna, której rozmiaru chyba nawet jeszcze sobie nie wyobrażamy”.
Pytany o perspektywę czasową wdrożenia 5G w Polsce stwierdził, że „zależy to od wielu czynników, które trudno obecnie przewidzieć. Po rozstrzygnięciu aukcji rozpocznie się wdrażanie konkretnych rozwiązań przez operatorów, co powinno nastąpić zapewne w połowie przyszłego roku”.
Zaznaczył, że równolegle należy prowadzić stałą akcję informacyjną i edukacyjną na temat 5G, by rozwiać rozpowszechniane mity i fake newsy dotyczącej tej technologii. „Fakt, że są gminy, które przyjęły uchwały przeciwko 5G, a niektóre do dziś się z nich nie wycofały, jest dowodem na to, że brakuje wiedzy na ten temat również samorządowcom” – powiedział Głomb.
Zdaniem prof. Sławomira Hausmana nie ma żadnej alternatywy dla 5G, a jak najszybsze wprowadzenie tej technologii jest koniecznością cywilizacyjną.
„Natężenie ruchu telekomunikacyjnego, szczególnie teraz w czasie pandemii, bardzo szybko rośnie. Bez budowy sieci telekomunikacyjnych nowych generacji za kilka lat jakość usług telekomunikacyjnych spadłaby drastycznie” – stwierdził Hausman.
Grzegorz Hunicz zwracał uwagę na mnogość praktycznych zastosowań technologii 5G w zarządzaniu miastem.
„Jako samorząd cały czas szukamy nowych rozwiązań i jesteśmy świadomi nieuchronności zmian technologicznych. Nasze miasto już dziś przygotowuje się do zmiany, jaką wprowadzi 5G. Widzimy trzy duże obszary, gdzie technologia ta pomoże nam, by miasto działało jeszcze sprawniej, a mianowicie transport, usługi komunalne oraz interakcja z mieszkańcami” – powiedział Hunicz.
Podkreślił, że dopiero upowszechnienie technologii 5G pozwoli samorządom w pełni wdrożyć wszystkie rozwiązania „smart city”, takie jak zrównoważona komunikacja, inteligentna przestrzeń publiczna, monitorowanie zużycia energii, monitoring bezpieczeństwa transportu publicznego, lepsze działanie systemu sterowania ruchem, monitoring stanu pojazdów, zoptymalizowanie zużycia przez nie paliw lub energii elektrycznej, optymalizacja kosztów funkcjonowania samorządu i wiele innych zadań, które dzięki 5G można zautomatyzować i poprawić ich jakość.
„My już rozmawiamy o strategii nowoczesnej komunikacji w cyfrowym mieście. I na bieżąco staramy się konsekwentnie wkomponowywać elementy nowych technologii w aktywność inwestycyjną miasta” – powiedział.
Zwrócił również uwagę na to, że 5G stwarza szanse na lepszą komunikację na linii obywatel-urząd.
„Obecnie postęp technologiczny sprawił, że mamy urząd w internecie. Jednak technologia 5G wprowadzi totalną rewolucję i sprawi, że urząd już nie będzie w internecie. Urząd będzie w domu” – powiedział Hunicz.
Również Krzysztof Głomb zwracał uwagę na szerokie spectrum możliwych zastosowań 5G przez samorządy, a w tym: zarządzanie zużyciem energii elektrycznej, organizacja ruchu, redukcja zanieczyszczenia powietrza, monitoring zagrożeń w czasie rzeczywistym, autonomiczny transport samochodowy, sterowanie oświetleniem ulicznym, zarządzanie miejscami do parkowania, segregacja odpadów, zarządzanie zasobami, zarządzanie ergonomią miasta, optymalizowanie wydajności i sprawności różnych procesów administracyjnych czy nowy wymiar konsultacji społecznych w miastach, które dzięki 5G mogą być szybsze i powszechniejsze.
Z kolei Krzysztof Iwaniuk podkreślał konieczność wzięcia pod uwagę specyfiki obszarów wiejskich przy planowaniu rozwoju infrastruktury 5G. Jego zdaniem szczególnie gminy wiejskie położone z dala od metropolii napotkają na poważne bariery we wdrażaniu rozwiązań wykorzystujących 5G.
„Nowe technologie muszą trafiać pod strzechy, jednak ta ewolucja potrzebuje wsparcia” – stwierdził, zwracając uwagę na fakt, że jego zdaniem trudno będzie zaplanować programy centralne pasujące zarówno do np. gmin podwarszawskich, jak do oddalonych od większych ośrodków gmin wiejskich.
„Na wielu obszarach wiejskich ludzie są zbyt biedni na pewne wyzwania. To widać już dziś chociażby po programach Czyste Powietrze czy Mój Prąd, które całkiem nieźle funkcjonują w gminach mających zamożniejszych mieszkańców” – powiedział, podkreślając, że wiele uboższych samorządów wciąż jest na etapie odrabiania zapóźnień cywilizacyjnych w elementarnej infrastrukturze, takiej jak kanalizacja, zagospodarowanie ścieków, gospodarka odpadami, czy budowa sieci dróg, z których nadal ogromna część nie jest utwardzona.
„Bez zaspokojenia tych potrzeb trudno będzie wyjść naprzeciw nowym wyzwaniom takim jak sieć 5G” – powiedział. „Potrzebny jest specjalny program dla obszarów wiejskich, które same sobie nie poradzą. Trzeba je wesprzeć, żeby mogły być beneficjentami programów unijnych. Bez tego trudno myśleć o tego rodzaju śmiałych przedsięwzięciach, które są dosyć kosztowne i wymagają wkładu własnego. Trzeba nadążać za tym, co się dzieje, ale sam samorząd nie rozwiąże wszystkich problemów” - dodał.
Zwrócił przy tym uwagę, że w 2019 roku ok 1/3 polskich gmin miała poniżej 500 tys. zł nadwyżki operacyjnej, a kolejna 1/3 mniej niż milion zł.
Jak zaznaczył, „wyzwaniem będzie nie tylko sama technologia rozumiana jako budowa infrastruktury. Trzeba będzie jeszcze ludzi nauczyć z niej korzystać. Tym bardziej, że w niektórych gminach wiejskich już prawie połowę mieszkańców stanowią osoby w wieku 65 lat i więcej”.
Nawiązując do poruszonych przez Krzysztofa Iwaniuka kwestii, Krzysztof Głomb poinformował, że na lata 2021-27 na wszystkie zadania cyfryzacyjne państwa przewidziane jest ponad 30 mld zł, czyli ponad dwukrotnie więcej niż do tej pory i „spora część tych środków będzie przeznaczona na inwestycje na obszarach białych plam telekomunikacyjnych”.
„5G to również genialne narzędzie wyrównywania szans między mieszkańcami miast i wsi” – stwierdził Głomb.
Profesor Hausman podkreślał z kolei nieuchronność czekającej nas rewolucji technologicznej. „Ta ewolucja będzie ciągła. Już dziś pracuje się nad kolejną generacją łączności, czyli 6G, która powinna wejść do użycia za jakieś 8-9 lat. Musimy być zatem przygotowani na ciągłe zmiany” – powiedział Hausman. „Obszary bez dostępu do sieci 5G będą prawdopodobnie pustoszały. Ludzie nie będą tam chcieli mieszkać” – dodał.
Patronat nad debatą objęła spółka Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG).
mam/