Głównym problemem ośrodków jest brak odpowiedniej ilości wychowanków, co przekłada się na niekorzystną sytuację finansową związaną ze zbyt małą kwotą subwencji oświatowej – podkreślają samorządy zrzeszone w Konwencie Powiatów Województwa Śląskiego.
Śląskie powiaty postulują zwiększenie potrzeb oświatowych na Młodzieżowe Ośrodki Wychowawcze i kierowanie wychowanków w pierwszej kolejności do publicznych Młodzieżowych Ośrodków Wychowawczych.
„Niepokojącą przyczyną braku wychowanków nie jest niż demograficzny lub brak dzieci i młodzieży ze skierowaniami sądowymi, ale fakt, iż ok. 30 proc. nieletnich ze skierowaniami sądowymi kierowanych jest do placówek niepublicznych” – zaznaczono w wydanym stanowisku
Konwent wskazuje, że placówki niepubliczne, w których nie obowiązuje Karta Nauczyciela, znajdują się w zupełnie innej sytuacji związanej z zatrudnieniem nauczycieli, których wynagrodzenie można kształtować bardziej elastycznie na mocy kodeksu pracy.
„Zasadnym wydaje się rozważenie ograniczenie skierowań do jednostek niepublicznych na rzecz MOW-ów prowadzonych przez JST. Dzięki powyższemu ograniczone zostaną wydatki w samorządach z jednoczesnym zapewnieniem wysokiego standardu kształcenia i resocjalizacji dla tej grupy młodzieży” – podkreślają starostowie
W ocenie konwentu, system doprowadzania nieletnich skierowanych przez sąd do MOW jest nieskuteczny. Według przytoczonych danych, rocznie ok. 500 skierowanych nie zostaje doprowadzonych do placówek, w których powinni się znaleźć na mocy orzeczenia sądu.
Problemem, na który również zwrócił uwagę konwent, jest przebywanie wychowanków z całego kraju na terenie placówki. W związku z tym zdaniem starostów kwota wynikająca z potrzeb oświatowych na każdego wychowanka skierowanego do MOW przez inny powiat, marszałka czy gminę powinna „podążać” za dzieckiem/nieletnim.
mo/