Dodatkowa dotacja wynosząca 5 tys. zł na ukraińskie dziecko w przedszkolu jest dla samorządów nie do przyjęcia. Powinno to być prawie dwa razy więcej – ocenił Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich.
W poniedziałek w wywiadzie dla Radia Zet wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski poinformował, że resort przewiduje dodatkową dotację na dziecko ukraińskie w przedszkolu. Jak dodał, prawdopodobnie będzie to ok. 5 tys. zł. Wiceminister zaznaczył, że na razie trwają w tej sprawie konsultacje z Ministerstwem Finansów. "Potem będą także rozmowy z samorządowcami" – zapowiedział.
Na te wyliczenia MEiN ostro zareagował Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich.
„Jeśli to będzie kwota 5 tys. zł to my serdecznie dziękujemy i nie wchodzimy w to” – skwitował Wójcik.
Jak wyliczył ekspert ZMP zaproponowana kwota oznacza 400 zł miesięcznie na ukraińskie dziecko w przedszkolu. „To jest żart” – zaznaczył Wójcik wyjaśniając, że miasta wydają na ten cel średnio 800-900 zł miesięcznie. „To daje kwotę 9,6 tys. rocznie, a więc kwotę prawie dwukrotnie wyższą. Trochę mniej wydają gminy wiejskie” – zauważył Wójcik.
„Moim zdaniem wartość 800-900 zł miesięcznie jest kwotą optymalną. A jeśli nam ktoś proponuje 5 tys. zł rocznie to jest żart z samorządów i nie przystoi w czasie wojny” – powtórzył ekspert ZMP.
Jego zdaniem proponowane 400 zł miesięcznie nie gwarantuje nawet połowy środków niezbędnych do utrzymania dziecka w przedszkolu. „Tym bardziej, że w przypadku ukraińskich dzieci będziemy mieli standardy kosztowe wyższe niż w przypadku dzieci polskich ze względu chociażby na potrzebę zatrudnienia dodatkowego personelu znającego język ukraiński” – wyjaśnił Wójcik.
W Dzienniku Ustaw 21 marca opublikowano rozporządzenie o nauce dzieci ukraińskich. Dopuszcza ono zwiększenie w roku szkolnym 2021/2022 liczby dzieci w oddziałach w przedszkolu, oddziałach przedszkolnych w szkołach podstawowych i w oddziałach klas I–III szkół podstawowych.
Do oddziału przedszkolnego można przyjmować większą niż dotąd liczbę dzieci. Zgodnie z obowiązującymi do tej pory przepisami w oddziale przedszkola mogło być 25 dzieci. Rozporządzenie dopuszcza przyjęcie trojga dodatkowych dzieci uchodźców z Ukrainy. Rozwiązanie to dotyczy także oddziału przedszkolnego w szkole podstawowej.
Regulacja zakłada podobne rozwiązanie dla klas I, II lub III publicznej szkoły podstawowej. Przepisy dopuszczają zwiększenie liczby uczniów w tych klasach powyżej 25 osób – o 4 uczniów będących obywatelami Ukrainy (dopuszczalna liczba uczniów w tych oddziałach nie może przekraczać 29).
mp/