W pierwszych dniach przyszłego tygodnia projekt nowelizacji ustawy o dochodach samorządów zostanie przekazany do szerokich konsultacji, w tym do zaopiniowania przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego – poinformowała wiceminister finansów Hanna Majszczyk.
W piątek w Sejmie odbyła się dyskusja na temat projektowanej przez rząd reformy dochodów jednostek samorządu terytorialnego. Posłowie dopytywali wiceminister finansów Hannę Majszczyk m.in. o to kiedy projekt ustawy trafi do konsultacji publicznych, kiedy będą gotowe symulacje dochodów dla poszczególnych gmin i powiatów, a także czy dochody wszystkich samorządów rzeczywiście wzrosną od 2025 r.
Majszczyk poinformowała, że prace nad projektem ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego są na ostatnim etapie przygotowań. Przypomniała, że w poniedziałek, 8 lipca projekt uzyskał wpis do wykazu prac legislacyjnych rządu.
„W pierwszych dniach przyszłego tygodnia ustawa o dochodach JST ukaże się jako ustawa, która została przekazana do uzgodnień w ramach normalnej procedury legislacyjnej. Oznacza to, że zostanie przekazana do szerokich konsultacji publicznych, w tym do zaopiniowania przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego” – wyjaśniła Majszczyk.
Wiceminister dodała, że w związku z szerokim zakresem proponowanych zmian w ocenie skutków regulacji zostaną przedstawione skutki reformy dla każdego samorządu z osobna.
„Oznacza to, że każda jednostka będzie mogła się odnaleźć i porównać wynik wprowadzanych zmian na jej sytuację finansową. Przedstawimy to w taki sposób, że będzie prezentowany wynik, który ta jednostka miałaby gdyby żadne zmiany nie zostały wprowadzone, a w drugiej kolumnie będą prezentowane wyniki tej JST, które uzyskałaby jeżeli ustawa zostanie przyjęta przez parlament i podpisana przez prezydenta” – tłumaczyła posłom Majszczyk.
W odpowiedzi na pytanie posła Kamila Wnuka, czy po wdrożeniu reformy dochody samorządów rzeczywiście wzrosną, wiceszefowa MF powiedziała, że "środki będą większe, reforma jest przeanalizowana i oparta na obiektywnych algorytmach".
Majszczyk dodała, że "w system zostały wpisane mechanizmy, które będą zapewniać pewne minimum przyrostu dochodów związane z wprowadzeniem tej reformy".
"Te założenia powodują, że każda jednostka zyska w związku z wprowadzeniem tej reformy, co będzie widoczne w kalkulatorach dołączonych do projektu" - wskazała wiceminister.
Jednym z najważniejszych założeń reformy finansów JST jest odseparowanie budżetów samorządowych od wpływu zmian podatkowych w PIT i CIT. Dlatego w projekcie zaproponowano, aby kwota dochodu samorządu z tytułu udziału w PIT/CIT na rok budżetowy była ustalana poprzez pomnożenie należnego danej kategorii JST wskaźnika udziału procentowego przez zwaloryzowane dochody podatników z roku bazowego (n-2) odpowiednio zamieszkałych(PIT)/mających siedzibę na obszarze na obszarze danej jednostki (CIT). Efektem tego rozwiązania będzie uniezależnienie dochodów PIT i CIT od zmian w systemie podatkowym.
Z szacunków MF wynika, że po zmianach dochody JST z tytułu udziału w PIT będą znacznie wyższe niż obecnie. Zgodnie z prezentacją zastosowanie obecnych zasad ustalania dochodów z PIT przyniosłoby samorządom w 2025 r. dochód w wysokości 85 mld zł. Z kolei nowa metoda naliczania udziałów w PIT przyniesie aż 156 mld zł w 2025 r.
Według obliczeń resortu wzrost dochodów samorządów z tytułu udziału w CIT nie będzie tak spektakularny. MF szacuje, że po wprowadzeniu nowego systemu do JST trafi z tego tytułu ok. 27 mld zł (w starym byłoby to 24 mld zł).
Projektowana reforma zakłada też zmiany w kalkulacji subwencji ogólnej dla JST, która ma być oparta o potrzeby wydatkowe poszczególnych samorządów w czterech kategoriach: ekologicznych, wyrównawczych, oświatowych i rozwojowych.
mp/