Akademia Partnerstwa Wschodniego dla administracji publicznej, czyli szkolenia dla urzędników państw, które kandydują do UE – to jeden z pomysłów, o którym rozmawiali we wtorek w Jasionce przedstawiciele Europejskiego Komitetu Regionów (EKR) oraz państw Partnerstwa Wschodniego.
Wtorkowe spotkanie na Podkarpaciu było 13. dorocznym posiedzeniem Konferencji Władz Lokalnych i Regionalnych Partnerstwa Wschodniego (CORLEAP)- Armenii, Azerbejdżanu, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy.
Gospodarzem spotkania był marszałek woj. podkarpackiego Władysław Ortyl, który poinformował PAP, że jednym z jego tematów było powołanie Akademii Partnerstwa Wschodniego dla administracji publicznej. Podkreślił, że bardzo wspiera tę ideę.
„Już dziś przygotowujemy się do tego, kiedy akademia rozpocznie działalność. Dlatego już teraz kształcimy kadry z zaprzyjaźnionych obwodów Ukrainy. Przyjeżdżają do nas urzędnicy, pracownicy administracji i szkolą się w zakresie wydatkowania, pozyskiwania, przygotowania, wszelkich formalności i dokumentów, które służą do absorpcji funduszy europejskich. A to nie jest przecież prosta sprawa” – mówił.
Ortyl zaznaczył, że na Ukrainie trzeba budować instytucje i kompetencji ludzi, a Polska ma doświadczenie w tego typu działaniach. „Chcemy to doświadczenie przenieść właśnie na akademię, która by te rzeczy robiła. Myślę, że też ważne jest, żebyśmy pokazywali, jak szkolić, jak nabywać kompetencje” – powiedział PAP Ortyl.
Marszałek przypomniał, że do tej pory na Podkarpaciu szkolili się również przedstawiciele różnych służb z Ukrainy, w tym m.in. strażacy i ratownicy górscy. Taka współpraca była możliwa w ramach „polskiej pomocy rozwojowej”, a finansowanie zapewniało MSZ. „I to też jest dobra rzecz do powtórzenia w ramach tej akademii, którą planujemy utworzyć” - dodał.
Zdaniem marszałka, udział w Akademii wezmą wszystkie kraje UE, ale kluczową rolę będzie miała do odegrania Polska, ze względu na zdobyte już doświadczenie m.in. w szkoleniu ukraińskich urzędników.
Ortyl podkreślił, że do akademii będą zaproszeni przedstawiciele wszystkich państw Partnerstwa Wschodniego. Jak zaznaczył, takie spotkania, jak w Jasionce dają okazję do pokazania „rzeczywistych działań, efektów i osiągnięć”, które region zyskał dzięki obecności w UE. „Jesteśmy w miejscu, które naznaczone jest środkami europejskimi. Warto o tym mówić tym państwom kandydującym do Unii Europejskiej” – stwierdził samorządowiec.
Marszałek zaznaczył, że takie spotkania mają również wymiar promocyjny. „To okazja, aby pokazać województwo jako dobre miejsce do zainwestowania” – powiedział Ortyl.
Europejski Komitet Regionów (KR) działa od 1994 r. Został powołany do życia na mocy traktatu z Maastricht. Zasiada w nim 329 członków i 329 zastępców ze wszystkich krajów UE, którzy zostali wybrani na szczeblu lokalnym lub regionalnym. Polskę w KR reprezentuje 42 marszałków województw, prezydentów miast, burmistrzów i wójtów.
Rolą tej instytucji jest prezentowanie na forum unijnym stanowisk władz szczebla niższego niż krajowy (tj. regionów, hrabstw, prowincji, gmin i miast) wobec ustawodawstwa UE. KE i Rada mają obowiązek zasięgania opinii KR w sprawach dotyczących bezpośrednio władz lokalnych i regionalnych. (PAP)
huk/ par/ mp/