Aż 270 zł - tyle ma kosztować w 2020 r. umieszczenie 1 tony odpadów na składowisku. Stopniową podwyżkę zakłada projekt MŚ
Aż 270 zł - tyle ma kosztować w 2020 r. umieszczenie 1 tony odpadów na składowisku. Stopniową podwyżkę stawek przewiduje nowe rozporządzenie w sprawie opłat za korzystanie ze środowiska.
Ministerstwo Środowiska przedstawiło projekt zmiany rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie opłat za korzystanie ze środowiska, w odniesieniu do wysokości stawek opłat za składowanie odpadów. Ma to być kolejny krok, którego celem jest wspieranie efektywnego systemu gospodarki odpadami komunalnymi.
„Składowanie to najgorsza metoda zagospodarowania odpadów, w wyniku której bezpowrotnie tracone są cenne surowce wtórne. Przygotowane przez Ministerstwo Środowiska regulacje mają sprawić, aby na wysypiska trafiało ich jak najmniej" - mówi Sławomir Mazurek, wiceminister środowiska.
Obecnie w Polsce poziom recyklingu odpadów komunalnych wynosi zaledwie 32% i znacznie odbiega od średniej UE (Niemcy 63,8 proc., Austria 56,3 proc., Belgia 55,1 proc., Szwajcaria 53,5 proc.).
Podwyżka dla 87 rodzajów odpadów
Projekt rozporządzenia przewiduje zmianę stawek opłat za składowanie wybranych rodzajów odpadów, które nie powinny trafiać na składowisko, takich jak:
- odpady komunalne (w szczególności zmieszane),
- odpady pochodzące z mechanicznej obróbki odpadów komunalnych
- zużyte baterie i zużyte akumulatory,
- zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny,
- odpady opakowaniowe, w tym m.in.: opakowania z tworzyw sztucznych, metali i szkła. Stanowią one cenny surowiec, który zamiast na trafić na wysypisko, może być powtórnie wykorzystany.
Zmiany dotyczą 87 rodzajów odpadów (spośród 919) i wejdą w życie w 2018 roku.
Projekt przewiduje stopniową zmianę stawek opłat - w 3-letniej perspektywie czasowej (do roku 2020). Docelowa stawka opłaty w roku 2020 ma wynieść 270 zł za umieszczenie 1 tony odpadów na składowisku.
W ocenie ministerstwa wprowadzenie nowych stawek zapewni zwiększenie recyklingu odpadów, a tym samym zachęci odbiorców do bardziej efektywnej segregacji odpadów na cztery a nie na dwie frakcje (suche mokre).
Zgodnie z dyrektywami UE Polska do 2020 roku musi osiągnąć 50% poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia następujących frakcji odpadów komunalnych: papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła. Osiągnięty naszym kraju w 2015 r. poziom recyklingu ww. 4 frakcji wyniósł tylko 26 proc. Ponadto nowe regulacje będą sprzyjały prawidłowym zachowaniom podmiotów zajmujących się gospodarką odpadami i będą przeciwdziałały składowaniu na wysypiskach odpadów niebezpiecznych dla środowiska np. elektrośmieci.
Kogo dotyczą zmiany?
Opłata za składowanie odpadów jest ponoszona przez podmiot zarządzający składowiskiem. Dotyczyć będzie zatem przedsiębiorców kierujących do składowania odpady, które w ogóle nie powinny trafić na wysypiska.
Jak podkreśla resort środowiska, projektowana regulacja nie będzie mieć bezpośredniego przełożenia na opłaty ponoszone przez obywateli za odbiór śmieci. W przypadku gmin, w których mieszkańcy osiągają bardzo dobre wyniki w zakresie selektywnego zbierania odpadów, opłata nie będzie mieć nawet pośredniego przełożenia na budżet gospodarstw domowych.
„Ważne jest prawidłowe zarządzanie przez gminy gospodarką odpadami komunalnymi oraz zaangażowanie wszystkich mieszkańców w selektywne zbieranie odpadów. Takie działanie ma także kluczowe znaczenie dla zmniejszenia marnotrawstwa surowców w naszym kraju" - mówi wiceminister Mazurek.
mp/Serwis Samorządowy PAP