W sytuacjach kryzysowych, jak pandemia czy wojna, pojawia się świadomość, że nie ma lepszej możliwości zarządzania kryzysem niż współpraca wszystkich szczebli administracji - to główne wnioski sesji plenarnej „Nowa rzeczywistość nowej epoki”, która zwieńczyła pierwszy dzień VIII Europejskiego Kongresu Samorządów w Mikołajkach.
Pandemia Covid-19 i wojna w Ukrainie stały się prawdziwą próbą dla nas wszystkich. Wydarzenia te podkreśliły tylko, jak istotne jest, by w sytuacjach kryzysowych obywatele mogli liczyć na sprawnie funkcjonujące władze, organizacje pomocowe oraz systemy cyfrowe.
„Mieliśmy trudne i niemożliwe do przewidzenia zdarzenia. Jednak dzięki nim powstała świadomość, że nie ma lepszej możliwości zarządzania kryzysem niż współpraca” - przekonywał Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego.
Według niego w kryzysowym czasie bardzo ważna jest szybkość działania i wspólne postępowanie wszystkich szczebli samorządu.
„Po kryzysie powinna pozostać na przyszłość współodpowiedzialność i jednomyślne wspólne działanie” - dodał.
Paweł Szefernaker, pełnomocnik rządu ds. współpracy z samorządem terytorialnym, wiceminister MSWiA, także zauważył, że administracja samorządowa i rządowa potrafią współdziałać.
„Kryzysy pokazały, że ponad politycznym sporem potrafimy się porozumieć. Pojawiło się zaufanie, którego nie było w wielu miejscach na styku samorząd - rząd. Cenna jest świadomość, że jesteśmy elementem tej samej administracji” - mówił Paweł Szefernaker.
Polskie wysiłki zostały zauważone przez gości z zagranicy.
„Chciałbym oddać wam hołd za to, co zrobiliście dla Ukrainy. Bez was nie bylibyśmy jako Europa, tu, gdzie jesteśmy. Kierujecie kursem Europy” - potwierdził Bert Häggblom, przewodniczący parlamentu Wysp Alandzkich (Finlandia).
Pandemia miała wpływ na przyśpieszenie digitalizacji codziennego życia. Nowa rzeczywistość na dobre wprowadziła do naszego życia zdalny tryb pracy oraz załatwiania spraw urzędowych. Michał Ziółkowski, członek zarządu ds. techniki, Play, informował, że po wybuchu wojny ruch w sieciach danych wzrósł około 60 proc. z dnia na dzień.
„Kryzysy upewniły nas, że obrany kierunek inwestycji w cyfryzację jest słuszny. Co więcej, postanowiliśmy przyspieszyć inwestycje i zwiększyć nakłady na nie, tak żeby zwiększyć możliwości lokalnych społeczności w zakresie biznesu, nauki, zdalnej medycyny, e-administracji” - wyliczał Michał Ziółkowski.
Podobne spostrzeżenia i kierunki rozwoju mechanizmów państwa zauważyła Kari Anne Bokestad Andreassen, burmistrz regionu Nordland (Norwegia).
„Pandemia ucyfrowiła nas szybciej niż planowaliśmy, a ponadto wymusiła nowoczesne rozwiązania. Zmieniło się podejście do pracy. W tradycyjną wojnę nie chcieliśmy początkowo uwierzyć. A przecież jesteśmy sąsiadem kraju, który napadł na Ukrainę. Byliśmy przyzwyczajeni, że z sąsiadami żyje się dobrze. Wojna zmienia wiele” - mówiła Kari Anne Bokestad Andreassen.
Źródło informacji: PAP MediaRoom