Fot.UMWM
Zwrotu ponad 100 mln zł domaga się od skarbu państwa i NFZ marszałek województwa mazowieckiego. Taką kwotę w latach 2017-2019 Mazowsze musiało wyłożyć z własnego budżetu na pokrycie strat ośmiu szpitali wojewódzkich.
Marszałek Adam Struzik argumentuje, że zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, finansowanie świadczeń opieki zdrowotnej nie jest zadaniem samorządu. "Dość zatem wyręczania państwa i NFZ przez samorządy" – podkreśla, zapowiadając skierowanie wezwania do zwrotu środków, jakie region wydał na pokrycie ujemnego wyniku finansowego szpitali działających w formie SPZOZ.
Mazowsze wyliczyło dokładnie, że chodzi o 83 mln 23 tys. zł wydane na pokrycie strat i 18 mln 300 tys. zł z tytułu odsetek.
Ustawa o działalności leczniczej z 2011 roku narzuca samorządom obowiązek pokrycia ujemnego wyniku finansowego publicznych jednostek pod sankcją ich likwidacji. Jak zauważa Struzik, 83 mln zł to olbrzymie pieniądze, które Urząd Marszałkowski mógł wydać na inwestycje albo pomoc lokalnym samorządom. "Tymczasem wyręczaliśmy państwo w jego obowiązku. W przypadku braku zwrotu nam tych środków, będziemy zmuszeni podjąć działania w celu dochodzenia tej należności. Obejmuje to oczywiście wystąpienie na drogę postępowania sądowego" - dodaje marszałek.
Na środowej konferencji prasowej radny województwa mazowieckiego Konrad Wojnarowski argumentował, że minęło już sporo czasu od wyroku Trybunału Konstytucyjnego, a proces legislacyjny dotyczący poprawy czy naprawy ustawy nie został do tej pory rozpoczęty. "To nas bardzo martwi. Nas, jak i obywateli, którzy korzystają z opieki zdrowotnej, ale też i samorządy, które obarcza się sprawami, za które odpowiedzialność powinno ponosić państwo. Niestety, kondycja szpitali jest dramatyczna. Obecna sytuacja gospodarcza, rosnące ceny energii, to wszystko sprawia, że szpitale stają się niewydolne finansowo. Dlatego apelujemy do rządu, żeby stanął na wysokości zadania i spełniał swoje zadania zarówno konstytucyjne, jak i ustawowe" - dodał.
Na niebilansowanie się działalności leczniczej spzoz-ów w latach 2017-2019 zwracała uwagę NIK. Jej kontrole wykazały, że sytuacja ta wynikała z czynników systemowych. Wprowadzanie przez NFZ zmian w finansowaniu świadczeń nie było poprzedzone niezbędnymi analizami – definiowaniem celów planowanych działań oraz określaniem ich rzeczywistych kosztów. Ponadto określanie współczynników korygujących, wpływających na ostateczną cenę świadczeń, nie było poprzedzane analizami określającymi potrzeby finansowe w odniesieniu do zwymiarowanych celów i efektów.
W 2019 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że samorząd nie jest podmiotem zobowiązanym do finansowania świadczeń opieki zdrowotnej, jako że nie otrzymuje środków publicznych na ten cel.
woj/