Ustawa o wspieraniu termomodernizacji i remontów oraz o centralnej ewidencji emisyjności budynków nie nakłada na samorządy dodatkowych obowiązków; nie ma uzasadnienia dla tworzenia w gminach nowych etatów – wynika z wyjaśnień resortu rozwoju.
Ministerstwo Rozwoju i Technologii wspólnie z Ministerstwem Klimatu i Środowiska opublikowały 11 grudnia oświadczenie, w którym odniosły się do wątpliwości miast i gmin związanych z finansowaniem zadań wynikających ze znowelizowanej w 2020 r. ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów.
„Ustawa o wspieraniu termomodernizacji i remontów oraz o centralnej ewidencji emisyjności budynków nie nakłada na JST dodatkowych obowiązków, a w szczególności nie ustanawia żadnych limitów, związanych z koniecznością wykonania i przeprowadzenia inwentaryzacji źródeł emisji z ogrzewania gospodarstw domowych. Gminy nadal będą wykonywać, w niezmienionym kształcie, swoje obowiązki wynikające z innych przepisów tj. np. uchwalanych przez sejmiki województw Programów Ochrony Powietrza” – napisano w oświadczeniu.
Ministerstwa podkreśliły, że „wprowadzenie Systemu CEEB, nie określa obowiązku przeprowadzenia analizy efektywności energetycznej budynków, nie stanowi zatem uzasadnienia dla konieczności utworzenia nowych etatów czy narzędzi wsparcia finansowego dla samorządów”.
Oba resorty zwróciły uwagę, że zebranie, weryfikacja i monitorowanie danych o ogrzewaniu budynków i źródłach spalania paliw jest już realizowane przez samorządy m.in. w celu wdrażania tzw. „uchwał antysmogowych” przyjmowanych lokalnie na podstawie art. 96 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska.
W oświadczeniu wyjaśniono, że budowa i uruchomienie systemu CEEB to udostępnienie samorządom lokalnym jednolitego narzędzia do zbierania informacji, które powinny być gromadzone w celu planowania i realizacji polityk lokalnych, w szczególności na potrzeby Programów Ochrony Powietrza. Zdaniem resortów narzędzie pomoże też w zmniejszeniu kosztów inwentaryzacji źródeł ogrzewania (koszty zleceń dla firm zewnętrznych, koszty inwentaryzacji prowadzonych przez pracowników gminnych).
„Dzięki elektronicznej inwentaryzacji obywatele zyskują dodatkowe korzyści - np. będą mogli w łatwy sposób uzyskać informacje na potrzeby uproszczonej analizy efektywności energetycznej budynku. Pozwoli to ocenić stan energetyczny budynku, zaplanować działania termomodernizacyjne, tak aby poprawić efektywność energetyczną budynku, a tym samym lepiej zarządzać kosztami ogrzewania. Zebrane dane pozwolą określić, z których programów publicznych związanych z termomodernizacją będzie można skorzystać” – czytamy w komunikacie.
Oświadczenie MRiT i MKiŚ jest odpowiedzią na zgłaszane od wielu miesięcy przez stronę samorządową Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego na wątpliwości co do źródeł finansowania nowych zadań wynikających z ustawy z dnia 28 października 2020 r. o zmianie ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów oraz niektórych innych ustaw.
Chodzi o prowadzenie przez urzędników gmin inwentaryzacji energetycznej i audytów energetycznych budynków, a następnie wprowadzanie tych danych do systemu informatycznego Centralnej Ewidencji Energetycznej Budynków. We wrześniu br. zarządzający CEEB Główny Urząd Nadzoru Budowlanego rozesłał do gmin ok. 3,5 tys. terminali mających służyć do prowadzenia kontroli w terenie.
Zdaniem samorządowców rzetelne zebranie tak obszernego zakresu danych o budynkach wymaga od samorządów albo zatrudnienia specjalistów inżynierów, albo zlecenia tego podwykonawcom. W ich ocenie oba rozwiązania wiążą się z dodatkowymi kosztami dla gmin szacowanymi na minimum 200 zł od budynku.
8 września ruszył nowy, poszerzony system Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB) zgodny z założeniami ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów oraz o centralnej ewidencji emisyjności budynków. System został zbudowany przez Główny Urząd Nadzoru Budowlanego w ramach prowadzonego przez GUNB projektu „Zintegrowany system ograniczania niskiej emisji (ZONE)”. Celem projektu jest wsparcie systemowej wymiany pieców węglowych poprzez gromadzenie i udostępnianie informacji na temat źródeł niskoemisyjnego ciepła w budynkach w ustandaryzowany i uspójniony sposób na różnych szczeblach administracji publicznej w skali całego kraju. Chodziło o wdrożenie systemu informatycznego, który będzie zbierał i udostępniał dane o budynkach.
CEEB ma funkcjonować m.in. z wykorzystaniem aplikacji mobilnej oraz świadczonymi e-usługami dla obywateli, którzy w wygodny sposób zamówią przeglądy kominiarskie i inwentaryzację budynku.
mp/