Brak środków na realizację dużych zadań inwestycyjnych o charakterze budowlanym oraz problemy z zapewnieniem odpowiedniej kadry nauczycielskiej - to główne trudności, z jakimi mierzą się gminy i powiaty przy wykonywaniu zadań oświatowych - wskazała w raporcie Najwyższa Izba Kontroli.
NIK opublikowała raport o wynikach kontroli finansowanie zadań oświatowych realizowanych przez jednostki samorządu terytorialnego. Izba skontrolowała 59 jednostek z terenu ośmiu województw (lubelskiego, lubuskiego, łódzkiego, kujawsko-pomorskiego, małopolskiego, mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego i zachodniopomorskiego): 32 gminy, 16 powiatów oraz 11 jednostek powołanych do wspólnej obsługi administracyjno-finansowej jednostek oświatowych. Kontrolą objęto lata 2017-2021.
We wnioskach z kontroli NIK podała, że głównymi trudnościami, z jakimi mierzyły się kontrolowane gminy i powiaty przy wykonywaniu zadań oświatowych, był brak środków na realizację dużych zadań inwestycyjnych o charakterze budowlanym oraz problemy z zapewnieniem odpowiedniej kadry nauczycielskiej.
„Potrzeby inwestycyjne stanowią istotny problem w gminach usytuowanych w pobliżu dużych miast, dla których stają się tzw. sypialniami. Napływ nowych mieszkańców stwarza konieczność zapewnienia im odpowiedniej infrastruktury, w tym szkół i przedszkoli, co oznacza potrzebę wybudowania nowych obiektów” – czytamy w raporcie.
Zapewnienie odpowiedniej kadry nauczycielskiej, w tym nauczycieli zawodów, języków obcych, przedmiotów ścisłych oraz nauczycieli mających przygotowanie z pedagogiki specjalnej jest - według NIK - kolejnym bardzo istotnym problemem występującym w samorządach. Ponadto organy wykonawcze kontrolowanych gmin i powiatów zwracały uwagę na odpływ nauczycieli ze szkół oraz małe zainteresowanie tym zawodem wśród młodych ludzi rozpoczynających dopiero swoją karierę zawodową.
Spośród 48 kontrolowanych JST 38 informowało o trudnościach, jakie występują na ich terenie z zatrudnianiem i zatrzymaniem nauczycieli. Brakowało nauczycieli przedmiotów ścisłych, np. matematyki, fizyki, chemii, informatyki, jak i języków obcych oraz posiadających uprawnienia do pracy z dziećmi z orzeczeniami poradni psychologiczno-pedagogicznych. Powiaty ponadto zgłaszały brak nauczycieli przedmiotów zawodowych. Jak czytamy w raporcie NIK, by zaradzić temu problemowi, w szkołach prowadzonych przez JST zatrudniani byli nauczyciele emeryci, a także osoby posiadające wymagane kwalifikacje, ale niebędące nauczycielami.
Ustalenia kontroli wykazały, że środki z subwencji oświatowej (łącznie z rezerwą) zostały przez 47 z 48 JST wydatkowane w 100 proc. na zadania oświatowe. W przypadku 15 spośród 48 kontrolowanych JST wystąpiła konieczność zwrotu nienależnie uzyskanych kwot części oświatowej subwencji ogólnej, które wyniosły od 4,9 tys. zł do 1 mln 84,5 tys. zł.
NIK wskazała, że wydatki na zadania oświatowe rosły szybciej niż kwota otrzymanej subwencji oświatowej.
Poza środkami z subwencji oświatowej samorządy otrzymały również dotacje z budżetu państwa na realizację zadań oświatowych, natomiast miały one zdecydowanie mniejszy udział w wydatkach oświatowych, który w latach 2017–2021 (do 30 września) wyniósł 5,6 proc. w skali kraju oraz 2,5 proc. w kontrolowanych jednostkach. Łączna kwota dotacji otrzymanych z budżetu państwa przez objęte kontrolą samorządy wyniosła 229,6 mln zł, z czego do 30 września 2021 r. wydatkowano 213,1 mln zł (92,8 proc.).
Największe dotacje dotyczyły dofinansowania zadań w zakresie wychowania przedszkolnego, które wyniosły w badanym okresie łącznie dla wszystkich kontrolowanych JST 130,9 mln zł, co stanowiło ok. 57 proc. ogólnej kwoty otrzymanych dotacji.
NIK podała, że w kontrolowanych JST największy udział w wydatkach na oświatę stanowiły wydatki ponoszone na wynagrodzenia nauczycieli – 50,0 proc., które wzrosły w 2020 r. w porównaniu do 2017 r. średnio o 30,4 proc. Wydatki na wynagrodzenia pracowników administracji i obsługi w oświacie wyniosły średnio 13,1 proc. wszystkich wydatków oświatowych, a wydatki majątkowe 5,3 proc. Pozostałe wydatki (31,6 proc.) zostały przeznaczone na inne wydatki bieżące, tj. m.in. opłaty eksploatacyjne związane z utrzymaniem budynków oraz zakupy.
W celu pełnej realizacji zadań oświatowych, wszystkie kontrolowane samorządy, poza środkami otrzymanymi z budżetu państwa, które stanowiły średnio 65,2 proc. poniesionych wydatków na zadania oświatowe, przeznaczyły środki własne, których udział w wydatkach oświatowych wyniósł 30,7 proc. (z tym że średnio wskaźnik ten wyniósł w gminach 41,6 proc., a w powiatach 12,5 proc.), a także pozyskiwały środki z innych źródeł (4,1 proc. poniesionych wydatków). 39,6 proc. skontrolowanych samorządów stwierdziło, że o ile miałyby większe możliwości finansowe, mogłyby zaoferować dzieciom i młodzieży dodatkową ofertę zarówno edukacyjną jak i opiekuńczą.
Zadania oświatowe realizowane przez jednostki samorządu terytorialnego są ich zadaniami własnymi. Środki niezbędne do realizacji tych zadań, w tym na wynagrodzenia nauczycieli oraz utrzymanie placówek wychowania przedszkolnego, szkół i innych placówek oświatowych, są zagwarantowane w dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Najistotniejszym źródłem finansowania wydatków publicznych na kształcenie, wychowanie i opiekę jest część oświatowa subwencji ogólnej.
Jak podaje NIK, wydatki na realizację zadań oświatowych poniesione przez wszystkie JST w Polsce w okresie od 1 stycznia 2017 r. do 30 września 2021 r. wyniosły 382 mld 418,0 mln zł i stanowiły 29,8 proc. wydatków JST ogółem. W kontrolowanych JST wskaźnik ten wyniósł ok. 34,0 proc.
dsr/ ann/ mr