„To było dobre spotkanie. Cieszymy się, że rządzący zrozumieli, że bez nas nie da się przeprowadzić wyborów” – powiedział prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak po spotkaniu z wicepremier Jadwigą Emilewicz. Samorządowcy zadeklarowali pełną współpracę przy organizacji wyborów prezydenckich bezpiecznych i wieloprzymiotnikowych.
Prezydenci największych miast spotkali się we wtorek 19 maja z wicepremier i minister rozwoju Jadwigą Emilewicz i sekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, ministrem Łukaszem Schreiberem. Tematem rozmowy była współpraca przy organizacji wyborów prezydenckich.
„Dziś mieliśmy dobrą rozmowę z wicepremier, bo uważamy że te wybory trzeba przeprowadzić. Musimy jednak zadbać, aby były one powszechne, tajne, bezpośrednie. Musimy zadbać, aby były zgodne z konstytucją. I ustalamy właśnie te warunki z wicepremier. Następnie będziemy przekonywać do warunków, które uzgodnimy członków naszych organizacji. Mamy również nadzieję, że pani wicepremier przekona do tego organy, które podejmują w tym zakresie takie, czy inne decyzje" – mówił na konferencji po spotkaniu prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
W imieniu samorządowców Jacek Jaśkowiak zadeklarował, że administracja lokalna zaangażuje się w organizację wyborów prezydenckich.
„Cieszę się, że rządzący zrozumieli, że bez nas nie da się tego zrobić (zorganizować wyborów – red.). My nie będziemy tego wstrzymywać, zaangażujemy się z całą siłą, ale też na takich warunkach, które będą możliwe do organizacji. To pierwszy krok, mamy nadzieję na następne, które pozwolą ustabilizować sytuację polityczną w Polsce” – mówił Jaśkowiak.
Z kolei prezydent Wrocławia Jacek Sutryk ubolewał, że do takiego spotkania doszło tak późno.
„Gdybyśmy wcześniej rozpoczęli ten dialog to być może udałoby się uniknąć chaosu jaki towarzyszył nieodbytym wyborom” – powiedział Jacek Sutryk.
Prezydent Wrocławia ocenił przy tym, że spotkanie z wicepremier Emilewicz było „bez precedensu”.
„Po pierwsze dwie największe korporacje samorządowe zrzeszające kilkuset samorządów jednym głosem wyraziło obawę o kondycję polskiej demokracji. Po drugie zadeklarowaliśmy chęć przeprowadzenia wyborów, które będą wyborami bezpiecznymi, ale także będą wyborami wieloprzymiotnikowymi o co apelowaliśmy wielokrotnie” – tłumaczył prezydent Wrocławia.
Z kolei prezydent Sopotu Jacek Karnowski zwrócił uwagę, że podczas spotkania rozmawiano też o kalendarzu wyborczym oraz technicznych aspektach dotyczących samego aktu głosowania.
mp/