Unia Metropolii Polskich zwróciła się do ministra finansów o pilne jednoznaczne ustalenie zasad absorpcji środków z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Powinny być przyjmowane do budżetów JST analogicznie jak np. środki europejskie - wskazuje skarbnik Warszawy.
Według Mirosława Czekaja, skarbnika Warszawy, w związku z szybkim procedowaniem rządowej uchwały, który umożliwiła samorządom ubieganie się o środki z RFIL, pojawiły się wątpliwości co do charakteru przekazywanych samorządom środków finansowych. A to ze względu na zapisy art. 65 ust. 11-13 tzw. ustawy covidowej z dnia 31 marca 2020 r.
Zgodnie z nimi państwowe jednostki budżetowe i jednostki samorządu terytorialnego gromadzą środki z Funduszu na wydzielonym rachunku dochodów i przeznaczają na wydatki związane z przeciwdziałaniem COVID-19 w ramach planu finansowego tego rachunku. Wójt (burmistrz, prezydent miasta), zarząd powiatu lub zarząd województwa dysponuje środkami oraz opracowuje plan finansowy dla tego rachunku.
„Uprzejmie prosimy o jednoznaczne potwierdzenie, że środki z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych powinny być ujęte w budżetach jednostek samorządu terytorialnego oraz w Wieloletnich Prognozach Finansowych (WPF)” – apeluje Mirosław Czekaj w liście do ministra Tadeusza Kościńskiego.
Jak przypomina, zgodnie z ustawą o finansach publicznych wydatki publiczne mogą być ponoszone na cele i w wysokościach ustalonych w uchwale budżetowej jednostki samorządu terytorialnego; zwraca też uwagę na funkcje, jakie spełniają wieloletnie prognozy.
„Wszelkie odstępstwa od tych reguł naruszyłyby podstawowe kanony gospodarki finansowej JST. Środki z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych winny być przyjmowane do budżetów JST analogicznie jak środki z Funduszu Dopłat BGK, PFRON (na termomodernizację), Narodowego Funduszu Zdrowia, Funduszu Pracy (dofinansowanie wynagrodzeń urzędów pracy) oraz środki europejskie” – wskazuje Czekaj.
I apeluje do MF o "pilne, jednoznaczne ustalenie zasad absorpcji środków z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych".
aba/