Zwiększenie godzin ponadwymiarowych dla nauczycieli oraz możliwość tworzenia dodatkowych lokalizacji dla prowadzenia zajęć - takie, czasowo obowiązujące przepisy, planuje wprowadzić Ministerstwo Edukacji i Nauki w związku z kumulacją roczników uczniów w roku szkolnym 2023/2024 w szkołach ponadpodstawowych.
Kumulacja roczników, do której przygotowuje się resort, to m.in. efekt reformy posyłającej sześciolatki do szkół. W klasach ósmych szkół podstawowych obowiązek szkolny realizuje obecnie rocznik uczniów, którzy w tym samym momencie zaczynali tok nauczania w wieku sześciu i siedmiu lat. Dodatkowo, ostatnia reforma edukacji wydłużyła naukę w szkołach ponadpodstawowych o rok. To spowodowało, że w przyszłym roku uczniów w placówkach ponadpodstawowych będzie więcej.
W ustawie – Karta nauczyciela planuje się zatem dodanie czasowo obowiązującego przepisu, przewidującego możliwość przydzielenia w roku szkolnym 2023/2024 nauczycielowi zatrudnionemu w liceum ogólnokształcącym, technikum i branżowej szkole I stopnia, za zgodą tego nauczyciela, godzin ponadwymiarowych w wymiarze wyższym niż określony w art. 35 ust. 1 ustawy – Karta Nauczyciela.
"Rozwiązanie to jest zgodne z oczekiwaniami jednostek samorządu terytorialnego przedstawionymi w ramach prac Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego" - wskazuje MEiN.
Natomiast w ustawie – Prawo oświatowe resort planuje "stworzenie możliwości organizacyjnych dla zapewnienia optymalnych warunków realizacji podstaw programowych w liceum ogólnokształcącym, technikum i branżowej szkole I stopnia przez umożliwienie tworzenia czasowo działających w roku szkolnym 2023/2024 dodatkowych lokalizacji prowadzenia zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych, podporządkowanych organizacyjnie wymienionym szkołom prowadzonym przez jednostki samorządu terytorialnego".
"Dodatkowej lokalizacji nie należy jednak utożsamiać z inną lokalizacją prowadzenia zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych, o której mowa w art. 39 ust. 7a ustawy – Prawo oświatowe, gdyż ta dotyczy wszystkich typów szkół i nie jest ograniczona ramami czasowymi" - podkreśla ministerstwo.
MEiN zapowiada jednocześnie, że z uwagi, iż "w roku szkolnym 2024/2025 liczba uczniów szkół ponadpodstawowych będzie kształtowała się na poziomie porównywalnym z liczbą tych uczniów w roku szkolnym 2021/2022, planuje się wprowadzenie proponowanych rozwiązań tylko na rok szkolny 2023/2024".
Pod koniec ubiegłego roku z pytaniem o przygotowania szkół ponadpodstawowych do rekrutacji na rok szkolny 2023/2024 zwróciła się do ministra edukacji grupa posłów. Alarmowali, że kumulacja roczników spowoduje "brak wystarczającej liczby miejsc w szkołach średnich".
"Przepełnione szkoły to także problem z dostępnością sal lekcyjnych i nauczycieli, co może zmuszać dyrektorów szkół do wprowadzania zajęć na dwie zmiany" - pisali posłowie Lewicy.
Pytali też ministra m.in. o to: w jaki sposób resort zamierza wesprzeć samorząd terytorialny w przygotowaniu odpowiedniej liczby miejsc w rekrutacji do szkół ponadpodstawowych na rok szkolny 2023/2024; czy ministerstwo planuje zmiany systemowe; czy planuje zająć się problemem powiatów, które negocjują pulę miejsc w szkołach średnich z większymi ośrodkami miejskimi; w jaki sposób ministerstwo chce zająć się potencjalnym problemem funkcjonowania szkół na dwie zmiany?
Wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski odpowiadał wówczas, że "za organizację sieci szkół ponadpodstawowych odpowiada powiat, który musi zapewnić miejsca realizacji obowiązku nauki nieletnim mieszkańcom danego powiatu, w szkołach prowadzonych na terenie danego powiatu, bez gwarancji realizacji tego obowiązku w wybranej przez kandydata szkole".
"W obowiązujących przepisach kandydat ma gwarancję realizowania obowiązku nauki w szkole publicznej, ale nie ma gwarancji, że dostanie się do wybranej szkoły lub wybranego typu szkoły. Decyzja dotycząca liczby oddziałów w poszczególnych typach szkół ponadpodstawowych pozostaje we właściwości organu prowadzącego szkołę (prowadzenie publicznych szkół ponadpodstawowych jest kompetencją powiatu)" - pisał 2 listopada 2022 r. Piontkowski.
"Reasumując, nie ma systemowego problemu zapewnienia wszystkim absolwentom szkół podstawowych miejsc w szkołach ponadpodstawowych - w różnych typach szkół" - konkludował.
js/