Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Wielkopolski zwróciło się do MEN o poszerzenie autonomii samorządów w kwestii zarządzania siecią szkół. W wydanym stanowisku podkreślono, że to właśnie JST, a nie kuratorzy oświaty powinni decydować w tym zakresie.
Malejący przyrost naturalny wpływający na zmniejszającą się liczbę mieszkańców w sposób zasadniczy rzutuje na sytuację w oświacie. Coraz mniej liczne klasy zmuszają włodarzy do reorganizacji systemu sieci szkół.
Na problem zwrócili uwagę samorządowcy ze Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Wielkopolski. W wydanym stanowisku zaapelowali do Ministerstwa Edukacji Narodowej o zwiększenie autonomii JST w odniesieniu do zmiany organizacji a nawet likwidacji szkół.
Wiele samorządów staje przed trudną koniecznością reorganizacji systemu sieci szkół na terenie danej JST, głównie z przyczyny niewielkiej liczby dzieci uczęszczających do oddziałów oraz wysokich i stale rosnących kosztów utrzymania. Inne jednostki, głównie zlokalizowane w pobliżu dużych ośrodków miejskich, stają przed szeregiem problemów związanych z planowaniem liczby dzieci w oddziałach. Zarządzanie siecią szkół w aktualnych warunkach prawnych jest niezwykle trudne – zwraca uwagę Jacek Gursz, Przewodniczący SGiPW
W swoim stanowisku stowarzyszenie posiłkuje się danymi z przeprowadzonego przez siebie badania, w którym udział wzięło 159 JST z Wielkopolski. Wyniki ankiety wskazują, że blisko 20 proc. ankietowanych jest obecnie w trakcie procesu likwidacji szkoły lub planuje takie działanie w przyszłości.
Zdaniem wielkopolskich samorządów, kompetencje kuratorów oświaty w tym zakresie są zbyt szerokie.
W 2016 roku na podstawie nowelizacji ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw wzmocniono uprawnienia kuratorów oświaty, ograniczając tym samym autonomię samorządom w tej materii – czytamy w stanowisku
Zwrócono również uwagę na duże potrzeby wydatkowe samorządów w zakresie prowadzenia szkół i znaczne niedoszacowanie subwencji oświatowej. Brak możliwości decydowania o zarządzaniu siecią szkół w ocenie stowarzyszenia nie wpływa pozytywnie na planowanie budżetu.
Szkoły samorządowe, jak sama nazwa głosi należą do samorządu, a więc powinny móc być przez niego swobodnie zarządzane, w oparciu o jasne procedury i uwarunkowania, przy świadomości potrzeby oferowania wysokiej jakości kształcenia, w nowoczesnych i wyposażonych placówkach – podkreśla Jacek Gursz
Decyzja o reorganizacji lub likwidacji szkoły odbywałaby się po uprzednich konsultacjach z rodzicami, nauczycielami i radnymi. Samorządy chcą mieć też możliwość zagospodarowania pozostałej po szkole infrastruktury.
W stanowisku zwrócono uwagę, że często kuratorzy oświaty wydają opinię negatywną odnoszącą się do propozycji zagospodarowania obiektu przez samorząd. Placówka musi być wtedy utrzymywana, co generuje ogromne koszty.
mo/