Połączone komisje gospodarki oraz środowiska skierowały w piątek projekt noweli ustawy o systemie kaucyjnym do specjalnej podkomisji. Projektowane przepisy zakładają m.in. przesunięcie startu systemu kaucji w Polsce na 1 października 2025 r. oraz uszczelnienie tego systemu.
Sejmowe połączone komisje gospodarki oraz środowiska zdecydowały w piątek o powołaniu specjalnej podkomisji, która rozpatrzy projekt noweli ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi oraz niektórych innych ustaw.
Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zwracała uwagę w piątek na konieczność szybkiego procedowania tych przepisów. Wynika to m.in. z tego, że tzw. ustawa kaucyjna, która została uchwalona w 2023 roku, zacznie obowiązywać od nowego roku. To by oznaczało, że system kaucyjny ruszyłby od stycznia, a na to - jak zwracała wcześniej uwagę minister - przedsiębiorcy nie są gotowi.
Pierwsze czytanie projektu odbyło się w Sejmie w czwartkowy wieczór. Sejm wyznaczył termin przedstawienia sprawozdania komisji gospodarki oraz środowiska do 3 grudnia br.
Jednym z głównych celów projektowanej noweli jest przesunięcie startu systemu kaucji na 1 października 2025 r. Zgodnie z obowiązującymi przepisami miał on ruszyć z początkiem nowego roku. W połowie października br. minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska poinformowała jednak, że resort zaproponuje opóźnienie w starcie systemu.
Projekt zakłada m.in., że w każdej gminie w Polsce będzie musiał funkcjonować co najmniej jeden stacjonarny punkt odbierania opakowań i odpadów opakowaniowych w ramach systemu kaucyjnego.
Innym rozwiązaniem, który znalazł się w projekcie jest stworzenie tzw. zamkniętego systemu obiegu kaucji, czyli pobierania jej w całym łańcuchu dystrybucji. Ma to przyczynić się do uszczelnienia systemu i zapewnienia monitorowania przepływów kaucji.
Projekt wyłącza też z systemu kaucyjnego zbiórkę opakowań po mleku i produktach mlecznych. Taki zapis wprowadzono na prośbę branży mleczarskiej. Jak tłumaczyła wcześniej wiceminister klimatu Anita Sowińska, najważniejszym argumentem za wyłączeniem opakowań tego typu z systemu była "kwestia sanitarna".
Celem systemu kaucyjnego jest zmniejszenie ilości zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy i zwiększenie poziomu recyklingu. Duże sklepy, o powierzchni powyżej 200 mkw., będą musiały odbierać puste opakowania i oddawać kaucję. Natomiast mniejsze sklepy będą pobierać kaucję, ale przystąpienie do systemu odbioru opakowań będzie w ich przypadku dobrowolne.
Nieodebrana kaucja zostanie przeznaczona na finansowanie systemu kaucyjnego. Kaucja ma zachęcić do zwrotu opakowań i zwiększyć ilość ponownie wykorzystanych i przetwarzanych surowców służących do wytworzenia opakowań. System ma objąć trzy rodzaje opakowań: butelki plastikowe do 3 litrów, szklane butelki wielorazowego użytku do 1,5 litra oraz metalowe puszki do 1 litra.
Prace nad ustawą kaucyjną trwały kilka lat. Ostatecznie przepisy w tej sprawie zostały przyjęte przez parlament i podpisane przez prezydenta w 2023 roku. Część branży, interesariuszy systemu kaucyjnego zwracała jednak uwagę, że przepisy są dziurawe i wymagają uzupełnienia o kluczowe dla nich elementy. Po wyborach parlamentarnych nowe kierownictwo resortu klimatu i środowiska zapowiedziało konsultacje z branżą, co przełożyło się na opublikowany w kwietniu br. projekt noweli przepisów ws. systemu kaucyjnego, który spełniał część ich postulatów. (PAP)
bpk/ mick/ mp/