Fot. PAP/Maciej Kulczyński
Zastąpienie dotychczasowej opłaty miejscowej opłatą turystyczną, przy jednoczesnym zachowaniu bez zmian opłaty uzdrowiskowej – zakłada poselski projekt nowelizacji ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz ustawy o dochodach JST.
Przygotowany przez posłów Lewicy projekt przewiduje zastąpienie obecnie funkcjonującej w porządku prawnym opłaty miejscowej opłatą turystyczną. Regulacja zakłada m.in. rezygnację z dotychczasowych kryteriów klimatycznych i krajobrazowych, dzięki czemu każda gmina będzie miała prawo wprowadzić opłatę turystyczną.
Dodatkowo projekt umożliwi wprowadzenie opłaty turystycznej jedynie dla wybranych miejscowości, jednostek pomocniczych gminy (np. sołectw, dzielnic, osiedli) lub jednostek niższego rzędu (np. osiedli tworzonych przez dzielnice w Warszawie). Umożliwi też różnicowanie jej wysokości dla poszczególnych miejscowości i jednostek pomocniczych, także w zależności od tego, czy płatność za nocleg następuje za pośrednictwem pośrednika.
Zgodnie z projektem maksymalna wysokość stawki opłaty turystycznej wyniesie 25 proc. minimalnej stawki godzinowej za pracę.
Zdaniem autorów projektu proponowane rozwiązania zwiększą wpływy do budżetów gmin, w których koncentruje się ruch turystyczny. Dotyczy to zarówno tych, w których już obowiązuje opłata miejscowa (w związku z możliwością podwyższenia stawki), jak i samorządów, które obecnie nie mają prawa wprowadzić opłaty miejscowej, czyli głównie dużych miast.
W przypadku tych drugich, przy założeniu ustalenia stawki opłaty na poziomie 8 zł za nocleg na obszarze całego miasta, oszacowano, że roczne dochody z opłaty turystycznej mogłyby wynosić ok. 57,5 mln zł w Warszawie, 47 mln zł w Krakowie, 16,5 mln zł we Wrocławiu, 10,5 mln zł w Poznaniu, 8 mln zł w Łodzi, 7,8 mln zł w Szczecinie, 5,5 mln zł w Katowicach czy 2 mln zł w Częstochowie.
Obowiązująca ustawa o podatkach i opłatach lokalnych umożliwia gminom wprowadzenie dwóch opłat pobieranych od osób fizycznych przebywających krótkotrwale, ale dłużej niż dobę, na obszarze gminy: są to opłata miejscowa i opłata uzdrowiskowa. W uzasadnieniu projektu wskazano, że obie opłaty obwarowane są kryteriami i warunkami, które w istotny sposób ograniczają ich użyteczność wobec współczesnych potrzeb samorządów.
Opłata miejscowa może być pobierana od osób przebywających w miejscowościach w celach turystycznych, wypoczynkowych lub szkoleniowych, pod warunkiem, że gmina lub jej część spełnia łącznie trzy kryteria ustawowe: korzystnych właściwości klimatycznych; walorów krajobrazowych; warunków umożliwiających pobyt osób w celach turystycznych, wypoczynkowych lub szkoleniowych. Z kolei opłata uzdrowiskowa pobierana może być tylko w gminach o statusie obszaru ochrony uzdrowiskowej.
Ze względu na obecną niesatysfakcjonującą konstrukcję opłaty miejscowej w Polsce, od wielu lat samorządy i organizacje je zrzeszające postulują zmiany legislacyjne w obszarze opłat turystycznych. W listopadzie 2024 r. konieczność zmian w obszarze opłaty turystycznej wskazała Unia Metropolii Polskich, postulując możliwość wprowadzania opłat miejscowych we wszystkich gminach w Polsce oraz wprowadzenia wyższego poziomu opłat w gminach posiadających walory klimatyczne i krajobrazowe.
Z kolei w 2017 r. Związek Miast Polskich zaproponował wprowadzenie nowej kategorii opłaty turystycznej, która miała zastąpić opłatę miejscową. Projekt zakładał zniesienie wymogów środowiskowych, w praktyce umożliwiając wszystkim gminom w Polsce wprowadzenie opłaty. Dodatkowo, propozycja zawierała możliwość różnicowania stawek opłaty, w zależności od lokalizacji i rodzaju obiektu noclegowego.
mp/