Środki z dodatkowego zwiększenia subwencji rozwojowej (ponad obligatoryjne 3 mld zł w 2023 r.) otrzymywać będą, w sposób bardziej adekwatny do skali zmniejszenia PIT, wszystkie samorządy – poinformował resort finansów.
W czwartek Sejm uchwalił nowelizację ustawy o PIT, która oprócz obniżki dolnej stawki PIT z 17 do 12 proc. doprecyzowuje mechanizm kompensujący samorządom ubytki we wpływach z tego podatku. Zaproponowane przez resort finansów zmiany zgłoszono w formie poprawki poselskiej do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw.
W wyjaśnieniach przekazanych Serwisowi Samorządowemu PAP przez resort finansów podkreślono, że zaproponowane rozwiązania mają na celu przede wszystkim doprecyzowanie mechanizmu kompensującego samorządom skutki obniżki podatku PIT.
„Proponowana zmiana polega na tym, że środki z dodatkowego zwiększenia subwencji rozwojowej (ponad obligatoryjne 3 mld zł w 2023 r.) otrzymywać będą, w sposób bardziej adekwatny do skali zmniejszenia PIT, wszystkie samorządy. Wszystkie jednostki będą bowiem partycypować w kwocie zwiększającej część rozwojową subwencji ogólnej, proporcjonalnie do liczby mieszkańców” - czytamy w wyjaśnieniach ministerstwa.
Ministerstwo zwróciło przy tym uwagę, że dla 2023 r. przewiduje się odmienny sposób podziału zwiększenia.
„Podstawą podziału będą planowane na 2023 r. dochody JST z tytułu udziału we wpływach z PIT. Dzięki temu kompensata ubytków będzie w 100 proc. adekwatna do ubytków w PIT w poszczególnych samorządach” – dodał resort.
Marek Wiewióra, dyrektor Departamentu Finansów Samorządu Terytorialnego w MF, który przedstawił podczas drugiego czytania projektu istotę zmian przypomniał, że w świetle obowiązujących przepisów subwencja rozwojowa (zarówno jej część podstawowa jak i część kompensująca ubytki w PIT – red.) jest dzielona między poszczególne samorządy w 60 proc. według kwoty podstawowej, czyli proporcjonalnie według liczby mieszkańców w samorządzie oraz w 40 proc. w oparciu o parametry inwestycyjne. Dyrektor zaznaczył przy tym, że w części inwestycyjnej nie partycypują wszystkie samorządy tylko te, które wyróżniają się inwestycyjnie.
„O ile uwzględnienie elementów inwestycyjnych w podziale tej obligatoryjnej części subwencji rozwojowej, czyli tych 3 mld zł jest właściwe i racjonalne, o tyle uwzględnienie elementów inwestycyjnych w tej dodatkowo zwiększonej subwencji rozwojowej stanowiącej rekompensatę za PIT – stąd jest ta propozycja, aby doprecyzować ten mechanizm i żeby ta rekompensata następowała proporcjonalnie do liczby ludności, bez uwzględniania elementów inwestycyjnych” – tłumaczył posłom Wiewióra.
Dyrektor dodał, że dla roku 2023 przewiduje się przepis przejściowy, który określa, że dodatkowo zwiększona subwencja rozwojowa, czyli prawie 11 mld zł będzie dzielona w roku 2023 między JST proporcjonalnie do planowanych dochodów JST na 2023 r. „Takie rozwiązanie gwarantuje w 100 proc., pełne adekwatne kompensowanie ubytków wszystkim samorządom” – podkreślił Wiewióra.
Obecny mechanizm wyrównywania ubytków w dochodach JST jest krytykowany przez samorządowców. W najnowszej analizie eksperci Związku Miast Polskich i Związku Powiatów Polskich ocenili, że część rozwojowa subwencji ogólnej nie stanowi właściwego mechanizmu wyrównywania strat z tytułu zmniejszenia się wydajności udziałów w PIT jako źródle dochodów, powodując przesunięcie środków z ludniejszych i bogatszych terenów na biedniejsze.
Z wyliczeń analityków, przy obecnej konstrukcji części rozwojowej subwencji ogólnej 1837 gmin uzyskuje środki większe niż oszacowana utrata ich wpływów z PIT. W niektórych gminach są to środki znacząco wyższe; w przypadku rekordowych gmin to kwoty nawet 20-krotnie wyższe niż poniesiona strata. Z kolei nieskompensowane dochody ma 640 gmin.
mp/