Wiceminister spraw zagranicznych Anny Radwan-Röhrenschef stwierdziła, że jeśli chodzi o Partnerstwo Wschodnie to obecnie uwaga wszystkich skupia się na Ukrainie i Mołdawii. Jeżeli chodzi o Ukrainę, wierzymy, że droga europejska jest coraz bliższa osiągnięcia sukcesu – dodała.
Wiceminister Radwan- Röhrenschef wzięła we wtorek udział w 13. dorocznym posiedzeniu Konferencji Władz Lokalnych i Regionalnych Partnerstwa Wschodniego (CORLEAP), które odbyło się w Jasionce na Podkarpaciu. Spotkanie poświęcone był m.in. zacieśnieniu współprac państw w ramach Partnerstwa Wschodniego.
W rozmowie z PAP wiceminister przypomniała, że to obecny minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zainicjował 15 lat temu Partnerstwo Wschodnie.
„To była i jest inicjatywa, która miała wciągnąć naszych sąsiadów ze wschodu w dialog na temat demokracji, na drogę europejską na wzmocnienie procesów, które są potrzebne, żeby w pewnym dniu stać się członkiem Unii Europejskiej” – powiedziała Radwan-Röhrenschef.
Podkreśliła, że obecnie wszyscy zaangażowani w tę inicjatywę zastanawiają się nad wyzwaniami, które stoją przed Partnerstwem Wschodnim, szczególnie w kontekście m.in. nowego składu Parlamentu Europejskiego, a także prezydentury Donalda Trumpa.
„Teraz przede wszystkim nasza uwaga koncentruje się na Ukrainie i na Mołdawii. Jeżeli chodzi o Ukrainę, to wierzymy w to, że ta droga europejska jest coraz bliższa osiągnięcia sukcesu. Partnerstwo Wschodnie dzięki swoim mechanizmom współpracy, nie tylko politycznej, ale też samorządowej, na poziomie organizacji pozarządowych, na poziomie lokalnym, jest dobrym narzędziem, żeby tego typu proces nam się udał” – oceniła Radwan-Röhrenschef.
Jak zaznaczyła, Polska w ramach Partnerstwa Wschodniego w grudniu ub.r. przekazała Komisji Europejskiej propozycje wzmocnienia tej inicjatywy.
Wśród tych propozycji jest m.in. walka z dezinformacją. „To jest coś, czego nie widzimy, a co dzieje się w naszej przestrzeni medialnej, w naszych kwestiach związanych z wyborami w państwach także demokratycznych. Dlatego ta kwestia związana z dezinformacją to będzie na pewno temat na najbliższe miesiące” – powiedziała wiceminister. Ważną kwestią, w tym kontekście będzie również wspieranie dziennikarzy.
Kolejną propozycją Polski jest także wsparcie mikroprzedsiębiorców. „Zachęcanie do tego, żeby ich działalność gospodarcza była rozwijana i wzmacnianie” – dodała.
W ocenie Radwan-Röhrenschef, takie spotkania jak w Jasionce są potrzebne, aby rozmawiać mogli ze sobą samorządowcy i politycy różnych szczebli, od tych najbardziej lokalnych aż do przedstawicieli rządów.
Wtorkowe wydarzenie zgromadziło w Jasionce liderów i przedstawicieli Europejskiego Komitetu Regionów (EKR) oraz państw Partnerstwa Wschodniego, czyli Armenii, Azerbejdżanu, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy.
Europejski Komitet Regionów (KR) działa od 1994 r. Został powołany do życia na mocy traktatu z Maastricht. Zasiada w nim 329 członków i 329 zastępców ze wszystkich krajów UE, którzy zostali wybrani na szczeblu lokalnym lub regionalnym. Polskę w KR reprezentuje 42 marszałków województw, prezydentów miast, burmistrzów i wójtów.
Rolą tej instytucji jest prezentowanie na forum unijnym stanowisk władz szczebla niższego niż krajowy (tj. regionów, hrabstw, prowincji, gmin i miast) wobec ustawodawstwa UE. KE i Rada mają obowiązek zasięgania opinii KR w sprawach dotyczących bezpośrednio władz lokalnych i regionalnych.
huk/ mok/ mp/