Gdy np. z powodu pandemii trzeba zmieniać termin wyborów samorządowych, terminy na niektóre czynności związane z wyborami zgodnie z prawem upływają w określonym czasie od ich pierwotnie wyznaczonej daty. Zdaniem RPO to zła praktyka, która wymaga zmiany.
Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do Sejmu i Senatu o rozważenie inicjatywy ustawodawczej w celu zmiany art. 474 § 2 Kodeksu wyborczego. Chodzi o sytuacje gdy np. z powodu pandemii trzeba zmieniać termin wyborów samorządowych. Zgodnie z przepisami w takich przypadkach, terminy na niektóre czynności związane z wyborami upływają w określonym czasie od ich pierwotnie wyznaczonej daty.
Chodzi np. o zamiar zgłoszenia głosowania korespondencyjnego przez osoby z niepełnosprawnością oraz po 60. roku życia.
Zdaniem Rzecznika budzi to wątpliwości co do ochrony praw tych grup, a także realizacji zasady powszechności wyborów. Osłabia także legitymację nowo wybranych organów.
W ocenie RPO niedostosowanie kalendarza wyborczego do nowo zarządzanego terminu narusza ponadto zasadę, że ograniczenia korzystania z konstytucyjnych wolności i praw może ustanawiać tylko ustawa, a nie rozporządzenie premiera
W uzasadnieniu swojego wniosku o zmianę tych przepisów RPO wskazał na praktykę stosowania ich przez władze, która polega na takiej ich interpretacji, która opiera się na przekonaniu o braku konieczności zmiany wszystkich terminów określonych w pierwotnym kalendarzu wyborczym, przy zmianie rozporządzenia ws. przełożenia ich daty.
Jako przykład RPO przywołał sprawę organizacji wyborów burmistrza Ustki. Pierwotnie, zgodnie z rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów, ich datę wyznaczono na 17 stycznia 2021 r. Na tej podstawie określono dni, w których miały upłynąć terminy czynności wyborczych przewidzianych w Kodeksie wyborczym. Z powodu stanu epidemii i po opinii Głównego Inspektora Sanitarnego o zasadności przesunięcia daty wszystkich planowanych przedterminowych wyborów po 17 stycznia 2021 r. - aż czterokrotnie zmieniano datę tych wyborów kolejnymi rozporządzeniami Prezesa Rady Ministrów (z 17 stycznia 2021 r., 24 stycznia, 11 kwietnia i 9 maja). Wybory te w końcu przeprowadzono w dwóch turach 13 i 27 czerwca 2021 r.
Kalendarz wyborczy przewidywał szereg terminów na wykonanie czynności wyborczych, w tym m.in. na: zawiadomienie komisarza wyborczego o utworzeniu komitetu wyborczego, zgłaszanie kandydatów na członków miejskiej komisji wyborczej, zgłaszanie kandydatów na burmistrza, czy zgłoszenie zamiaru głosowania korespondencyjnego przez wyborców niepełnosprawnych oraz przez wyborców, którzy kończą 60 lat i na złożenie wniosku o sporządzenie aktu pełnomocnictwa do głosowania przez tych wyborców.
Jak zaznaczył Rzecznik, terminy te mają istotne znaczenie dla realizacji zarówno biernego jak i czynnego prawa wyborczego (art. 62 ust. 1 Konstytucji). Niektóre mają taki charakter, że przeprowadzenie jednej z czynności po upływie terminu wskazanego w kalendarzu wyborczym skutkuje jej bezskutecznością i wygaśnięciem prawa do przywrócenia terminu.
"A terminy te nie mogą być zbyt odległe od samej daty wyborów. W przeciwnym wypadku dokonane czynności mogą prowadzić do ustalenia podstaw przeprowadzenia wyborów, które w momencie głosowania nie odpowiadają już rzeczywistemu stanowi społecznemu oraz pomijają istotne zmiany, dokonane w okresie od dnia zarządzenia wyborów" - wskazał RPO.
Zdaniem Rzecznika, ważnym problemem jest ograniczenie praw osób, które nabyły prawo wyborcze we wspomnianym okresie lub których sytuacja życiowa zmieniła się, uzasadniając potrzebę wykonania tych praw poprzez skorzystanie z alternatywnych sposobów głosowania (osoby z niepełnosprawnością oraz osoby po 60. roku życia), a które nie będą mogły dokonać odpowiednich czynności wyborczych w tym celu po upływie wyznaczonych terminów.
Według Państwowej Komisji Wyborczej zmianie muszą podlegać jedynie terminy, które jeszcze nie upłynęły w chwili zmiany rozporządzenia określającego datę wyborów.
A w rozporządzeniu z 17 stycznia 2021 r. zmieniono osiem z czternastu terminów, a w rozporządzeniach 24 stycznia, 11 kwietnia i 9 maja - jedynie cztery. W praktyce oznacza to np., że wyznaczony pierwotnie termin na zgłaszanie kandydatów na burmistrza nie został nigdy przedłużony i upłynął 23 grudnia 2020 r. - a więc pół roku przed dniem głosowania. Art. 478 § 3 Kodeksu wyborczego mówi zaś wyraźnie o 25 dniach „przed dniem wyborów”, nie zaś przed dniem pierwotnego zarządzenia wyborów.
Termin zgłaszania zamiaru głosowania korespondencyjnego przez wyborców niepełnosprawnych i osób w wieku 60 lat - zarządzony pierwotnie na 4 stycznia 2021 r. - został przełożony jedynie raz na mocy rozporządzenia z 4 grudnia 2020 r. i upłynął 11 stycznia 2021 r., czyli pięć miesięcy przed dniem głosowania. Art. 53b Kodeksu wyborczego mówi zaś wyraźnie, że zgłoszenia takiego można dokonać „do 15 dnia przed dniem wyborów.
mp/