
Senat poparł w czwartek nowelizację Prawa oświatowego bez poprawek. Umożliwia ona m.in. wdrożenie etapami w szkołach kompleksowej reformy programowej i powrót do kwietniowego terminu egzaminu ósmoklasisty od roku szkolnego 2026/2027.

W jednej z interpelacji poselskich padło pytanie o sposób wydatkowania dotacji oświatowej w kontekście nadzoru pedagogicznego. „Kuratorium oświaty nie ma kompetencji do kontroli sposobu wydatkowania dotacji oświatowej” – zapewniła wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer.

Główny Urząd Statystyczny przekazał dane dotyczące oświaty i wychowania w roku szkolnym 2024/2025. Jak wskazuje raport, środki z budżetów jednostek samorządów terytorialnych wyniosły w sumie nieco ponad 148 mld zł.

Szczecin pozwał Skarb Państwa o zwrot ponad 111 mln zł różnicy pomiędzy otrzymaną subwencją oświatową a faktycznymi wydatkami na edukację. „Subwencja od 2018 r. nie wystarczała nawet na wynagrodzenia dla nauczycieli” – powiedział Serwisowi Samorządowemu PAP prezydent miasta Piotr Krzystek. Zdaniem Andrzeja Porawskiego z ZMP „gdyby zaistniał taki precedens, to będzie on w interesie wszystkich samorządów”.

Co najmniej 20 proc. podwyżki dla pracowników obsługi zatrudnionych w placówkach edukacyjnych domaga się Związkowa Alternatywa. Związkowcy oczekują też wprowadzenia trzymiesięcznych urlopów regeneracyjnych dla pracowników niepedagogicznych szkół i przedszkoli.

Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych złożyło w kancelarii premiera petycję, w której domaga się m.in. co najmniej 10-proc. podwyżki z uwzględnieniem inflacji i rosnących kosztów życia dla nauczycieli i całej oświaty. Razem z petycją złożono też Listy Niezadowolenia.