Ministerstwo Edukacji Narodowej jest świadome różnych ocen i spostrzeżeń dot. wprowadzonych ponad 2 lata temu tzw. godzin dostępności – poinformował wiceminister edukacji Henryk Kiepura. Choć póki co nie ma konkretnych planów zmian, to resort wyraża gotowość do dialogu w tej sprawie.
O likwidację tzw. godzin czarnkowych od dawna postulują nauczyciele. Również Związek Nauczycielstwa Polskiego negatywnie zaopiniował projekt nowelizacji Karty Nauczyciela wprowadzający tzw. godziny czarnkowe.
Do pojawiających się postulatów odniosło się Ministerstwo Edukacji Narodowej.
„Ministerstwo Edukacji Narodowej planuje przyjrzeć się efektywności wprowadzonych w 2022 r. zmian i jest otwarte na dyskusje o ewentualnych korektach (w tym np. rozszerzenia listy możliwych czynności i działań nauczyciela w czasie tzw. godziny dostępności). Jest to też przedmiotem rozmów z przedstawicielami jednostek samorządu terytorialnego oraz nauczycielskich związków zawodowych m.in. w ramach Zespołu do spraw pragmatyki zawodowej nauczycieli przy Ministrze Edukacji. Ewentualne zmiany powinny być również wypracowane z uwzględnieniem wszystkich członków społeczności szkolnej: nauczycieli, uczniów i rodziców” – poinformował Henryk Kiepura
Jak przypomniało MEN, pierwotnym celem zmian było zagwarantowanie uczniom i ich rodzicom możliwości konsultacji z nauczycielem poza czasem realizowanych przez niego zajęć, z uwzględnieniem wymiaru etatu i w ramach tygodniowego czasu jego pracy, na który składa się oprócz zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych (w ramach pensum) również czas na inne zajęcia i czynności wynikające z zadań statutowych szkoły, w tym zajęcia opiekuńcze i wychowawcze uwzględniające potrzeby i zainteresowania uczniów (art. 42 ust. 2 ustawy – Karta Nauczyciela).
Resort podkreśla, że obecny przepis art. 42 ust. 2f ustawy – Karta Nauczyciela zapewnia czas osobistych konsultacji w szkole, jednocześnie zachowując w tym zakresie elastyczność. „W czasie dostępności nauczyciela w szkole konsultacje powinny być ustalone przez dyrektora szkoły, w porozumieniu z nauczycielem, odpowiednio do potrzeb w danej jednostce i tak wyznaczone, aby było możliwe zrealizowanie celu tych godzin, tj. zapewniania uczniom i ich rodzicom kontaktu z nauczycielem” – zaznaczył wiceminister edukacji.
mo/