„Rezygnacja z fajerwerków to wyraz troski nie tylko o zwierzęta i środowisko, ale także o zdrowie i komfort ludzi” – powiedział Michał Wiśniewski, burmistrz gminy Konstancin-Jeziorna, prosząc mieszkańców o ciche i bezpieczne świętowanie ostatniego dnia w roku. Podobny apel wystosowali też inni samorządowcy.
W związku ze zbliżającą się nocą sylwestrową niektórzy samorządowcy zaapelowali do mieszkańców o rezygnację z fajerwerków i innych materiałów pirotechnicznych. Jak podkreślił Michał Wiśniewski, burmistrz gminy Konstancin-Jeziorna, rezygnacja z fajerwerków to wyraz troski nie tylko o zwierzęta, ale również o zdrowie i komfort ludzi.
Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia apel burmistrza o ograniczeniu używania fajerwerków został przekazany przez dyrektorów konstancińskich szkół rodzicom, nauczycielom oraz opiekunom dzieci i młodzieży.
„W tym roku świętujmy inaczej – spokojniej, bezpieczniej i bardziej odpowiedzialnie” - zaapelował burmistrz Konstancina-Jeziorny.
Podobny apel wystosował do mieszkańców burmistrz Żywca Antoni Szlagor. W prośbie skierowanej do mieszkańców i organizatorów imprez sylwestrowych przypomniał, że od 2019 r. używanie fajerwerków na terenie gminy jest zakazane.
„Decyzja ta jest wciąż aktualna i ma na celu ochronę dzieci, zwierząt domowych oraz dzikich, które doświadczają znacznego stresu w wyniku hałasu i wybuchów związanych z fajerwerkami. W ciągu ostatnich lat obserwowaliśmy wiele przypadków, w których zwierzęta uciekały z posesji w panice, co potwierdza zasadność wprowadzenia tego zakazu” – poinformował burmistrz.
O rezygnację z używania fajerwerków i sztucznych ogni w sylwestra zaapelował też prezydent Krakowa Aleksander Miszalski.
„Życzę Wam wszystkim miłej i hucznej zabawy, ale bardzo Was proszę, byście powstrzymali się w tym dniu od sztucznych ogni, od fajerwerków, które powodują duży hałas, duży huk i naprawdę są szkodliwe i uciążliwe dla mieszkańców, dla starszych osób, dla dzieci, ale również dla zwierząt” – zaapelował prezydent Krakowa prosząc mieszkańców, by w tym dniu „postarali się spędzić czas inaczej”.
W trosce o dobro zwierząt i ludzi niektóre miasta zrezygnowały z używania fajerwerków i materiałów pirotechnicznych podczas imprez sylwestrowych. Taką decyzję podjął m.in. gdański magistrat. Zamiast tego władze miasta zorganizują mappingi, pokazy laserowe i inne atrakcje audiowizualne.
Do akcji „Nie strzelam w Sylwestra” dołączyła też Zamość.
„W trosce o naszych czworonożnych przyjaciół oraz wszystkich mieszkańców, prosimy o rezygnację z używania fajerwerków na terenie miasta. Istnieje wiele innych sposobów, aby witać Nowy Rok w radości – wystarczy postawić na wspólne zabawy, koncerty, świetlne pokazy czy inne formy rozrywki, które łączą nas w duchu wzajemnego szacunku”- czytamy w komunikacie opublikowanym na oficjalnej stronie miasta.
Z fajerwerków podczas miejskiej imprezy sylwestrowej zrezygnowała też Zielona Góra.
„Pokazu fajerwerków podczas miejskiego sylwestra nie będzie i tego chcieli mieszkańcy” – powiedział prezydent miasta Marcin Pabierowski. Dodał, że fajerwerków nie będzie też Nie podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
„To doskonała decyzja. Wystrzały prowadzą do niepotrzebnego stresu u zwierząt. Taki pokaz to również nic innego jak niepotrzebny wydatek. W dodatku na rynku od dawna są inne dostępne rozwiązania” – powiedział radny Zielonej Góry Robert Kornalewicz.
mc/