Chcemy jak najszerzej promować akcję szczepień, ruszamy w Polskę, w miastach wojewódzkich w majówkę pojawią się mobilne punkty informacyjne i szczepieniowe - zapowiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu na konferencji prasowej zwracał uwagę, że Narodowy Program Szczepień rozkręca się coraz szybciej, gdyż do Polski dociera coraz więcej dawek szczepionek. Poinformował też, że w środę rozmawiał z szefem firmy Pfizer. "Dyskutowaliśmy również o projektach, które firma Pfizer może robić w Polsce w obszarze szczepionek" - relacjonował premier.
Podkreślił jednocześnie, że w majówkę "wrzucamy wyższy bieg w programie szczepień". "Chcemy jak najszerzej promować akcję szczepień. Widzimy po Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, że jest to skuteczne, że ta skuteczność jest coraz wyższa i wprost proporcjonalna do liczby zaszczepionych osób" - podkreślił.
"Dlatego będziemy wraz z naszymi specjalnymi zespołami ruszali w Polskę. W miastach wojewódzkich będą namioty, kontenery, ciężarówki, które w mobilny sposób będą starały się dostarczyć szczepionki tam, gdzie dzisiaj ich nie ma, ale przede wszystkim będą spełniały funkcję promocyjną" - tłumaczył szef rządu.
Dodał, że w przyszłości rząd chce mieć wypracowane takie mechanizmy, że "jeżeli ktoś nie będzie mógł dotrzeć do punktu szczepień - to punkt szczepień dotrze do Polaka, dotrze do Polki w tym miejscu, gdzie będzie to konieczne".
"Narodowy Program Szczepień staje się narodowym programem odpowiedzialności" - podkreślił Morawiecki. "Właśnie od tego, jak szybko będziemy w stanie zaszczepić, jak największą część Polaków, będziemy mogli pożegnać się z tą fatalną chorobą raz na zawsze i do tego zmierzamy szybkimi krokami, ale nic nas nie zwolni od odpowiedzialności" - dodał premier.
Na konferencji szef KPRM Michał Dworczyk zapowiedział, że w piątek rusza pilotaż szczepień prowadzonych przez pielęgniarki i ratowników medycznych. W miastach wojewódzkich w majówkę pojawią się mobilne punkty informacyjne i szczepieniowe. "Będzie tam można przyjść ze spaceru, bez umówienia się" - zapowiedział Dworczyk. Podkreślił, że dotyczy to wszystkich Polaków w wieku lat 36 i więcej, którzy posiadają wystawione e-skierowanie. W ten sposób będzie można otrzymac jednodawkową szczepionkę firmy Johnson&Johnson.
Dworczyk dodał, że później mobilne punkty informacyjne i szczepieniowe "ruszą do powiatów, w których jest mniej punktów szczepień". Jak zaznaczył, "będą wykorzystywane do wzmocnienia, zagęszczenia sieci punktów szczepień, po to, żeby łatwiej i szybciej Polacy mogli się szczepić".
Z kolei prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski podał, że mobilne punkty w czwartek rozjadą się po całym kraju, aby wzmocnić sieć szczepień. Kiedy będzie więcej szczepionek, będą w nich realizowane regularne.
Podkreślił, że pomysł wykorzystania mobilnych punktów szczepień pojawił się po rozmowach z wojewodami, którzy wskazywali go jako alternatywę dla "białych plam" na mapie szczepień w Polsce. Kuczmierowski poinformował, że mobilne punkty kontenerowe powstały we współpracy z polskimi producentami kontenerów.
woj/