Wójt nie może przyznać sekretarzowi nieograniczonych kompetencji – wynika z rozstrzygnięcia nadzorczego wojewody dolnośląskiego. Według wojewody, zakres, w jakim powierza się prowadzenie określonych spraw gminy, powinien być zawsze precyzyjnie określony i należy go interpretować wąsko, jako sprawy urzędu gminy.
Wojewoda dolnośląski stwierdził nieważność zarządzenia burmistrza w sprawie udzielenia upoważnienia i pełnomocnictwa sekretarzowi gminy do wykonywania czynności w czasie nieobecności Burmistrza. Uznał bowiem, że zostało ono wydane z istotnym naruszeniem ustawy o samorządzie gminnym, gdyż przekroczono zakres upoważnienia wynikającego z delegacji ustawowej.
Z treści upoważnienia wynika, że sekretarzowi udzielono upoważnienia do prowadzenia i załatwiania wszystkich spraw należących do właściwości burmistrza. Upoważnienie zawiera katalog spraw, do prowadzenia i załatwiania których udzielono Sekretarzowi upoważnienia, niemniej wyliczenie to stanowi katalog otwarty, z uwagi na fakt, że poprzedzono je zwrotem „w szczególności". Ponadto w upoważnieniu wskazano, że sekretarza upoważnia się do wykonywania wszelkich innych czynności zastrzeżonych przepisami prawa dla burmistrza gminy, w przypadku nieobecności w Urzędzie Miejskim.
Według wojewody, świadczy to o scedowaniu na sekretarza wszystkich kompetencji zastrzeżonych ustawowo dla burmistrza; w analogicznym brzmieniu udzielono sekretarzowi także pełnomocnictwa.
Burmistrz wyjaśnił, że udzielenie upoważnienia administracyjnego i pełnomocnictwa cywilnoprawnego wynika z prawnego obowiązku bieżącego i nieprzerwanego wykonywania zadań gminy. Ponadto wskazał, że w polskim systemie prawnym nie występuje przepis, który zakazywałby organowi wykonawczemu gminy udzielania pełnomocnictw ogólnych.
Jednak zdaniem wojewody, przepisy ustrojowe określają, w jakich przypadkach organ wykonawczy (w tym wypadku burmistrz) może upoważnić określone osoby do dokonywania czynności w jego imieniu. Zgodnie z art. 33 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym - wyjaśnił wojewoda - wójt wykonuje zadania przy pomocy urzędu gminy. Wójt jest kierownikiem urzędu (art. 33 ust. 3 u.s.g.). Wójt może powierzyć prowadzenie określonych spraw gminy w swoim imieniu zastępcy wójta lub sekretarzowi gminy (art. 33 ust. 4 u.s.g.).
Z regulacji wskazującej na możliwość powierzenia prowadzenia określonych spraw gminy - w ocenie wojewody - wynika, że zakres tego powierzenia powinien być zawsze precyzyjnie określony.
Organ nadzoru zauważył ponadto, że art. 33 ust. 4 u.s.g. należy interpretować w kontekście całej regulacji art. 33 u.s.g. "Z ust. 1-3 wynika natomiast, że analizowany przepis dotyczy urzędu, jako jednostki organizacyjnej, zapewniającej prawidłowe wykonywanie powierzonych wójtowi kompetencji. Tym samym, zgodnie z literalną wykładnią art. 33 ust. 4 u.s.g. zwrot +określone sprawy gminy+ należy interpretować wąsko, jako sprawy urzędu gminy" – zaznaczył wojewoda.
Jak podkreślił, z ust. 2 wynika, że organizację i zasady funkcjonowania urzędu gminy określa regulamin organizacyjny, nadany przez wójta, który jest kierownikiem urzędu (ust. 3).
"Urząd gminy jest zatem aparatem pomocniczym, przy pomocy którego organ wykonawczy wykonuje swoje zadania. W tym zakresie może powierzyć prowadzenie określonych spraw w swoim imieniu zastępcy wójta lub sekretarzowi gminy. Pod pojęciem +określonych spraw gminy+ należy zatem rozumieć sprawy gminy, które mogą zostać powierzone przez wójta jako kierownika urzędu, a nie organ wykonawczy" – czytamy w rozstrzygnięciu nadzorczym.
Wojewoda zaznaczył, że spójne z powyższymi ustaleniami pozostaje również uzasadnienie wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. akt II GSK 273/16). Wyrok ten odnosi się do kwestii powierzenia spraw zastępcy wójta, a nie sekretarzowi gminy, jednakże z uwagi na tożsamą podstawę prawną takiego powierzenia uwagi te – według organu nadzoru - należy odnieść również do sekretarza.
Sąd ten uznał, że dekoncentracja zadań wójta jest nierozłącznie związana z tym, w jakiej roli występuje wójt, czy występuje jako kierownik urzędu czy jako organ wykonawczy gminy.
"Zakres zadań i obowiązków w ramach tych funkcji nie jest tożsamy. Przepis zezwalający wójtowi na powierzenie prowadzenia określonych spraw gminy w swoim imieniu zastępcy wójta został umieszczony po ustanawiającym wójta kierownikiem urzędu" – zaznaczono w uzasadnieniu wyroku.
"Wykładnia językowa przepisu art. 33 ust 4 u.s.g. nie może być oderwana od treści całego przepisu art. 33, a w szczególności ust. 3 art. 33 u.s.g. Wykładnia ta daje podstawę do stwierdzenia, że wójt może powierzyć zastępcy wójta w swoim imieniu określone sprawy gminy związane z kierowaniem i organizacją urzędem, sprawami pracowniczymi, a nie sprawy dotyczące wójta jako organu wykonawczego gminy. Zatem powierzenie określonych spraw zastępcy wójta należy rozumieć w kontekście uprawnień do kierowania urzędem, a nie w kontekście wypełniania funkcji organu wykonawczego" – wskazał NSA.
kic/