W styczniu lub lutym 2025 r. będzie ogłoszony nabór na gminnych operatorów „Czystego Powietrza” - zapowiedziała prezes NFOŚiGW Dorota Zawadzka-Stępniak. Takie osoby mają być „aniołami stróżami” - chronić najuboższych przed naciągaczami, prowadzić i rozliczać m.in. termomodernizację budynków.
Pod koniec listopada Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) wstrzymał przyjmowanie nowych wniosków do programu, tłumacząc to koniecznością jego reformy i uszczelnienia systemu. Prezes Funduszu tłumaczy, że bez zatrzymanie przyjmowania nowych wniosków byłoby jeszcze więcej oszukanych osób i wyłudzonych pieniędzy przez nieuczciwych wykonawców. Zgodnie z zapowiedzią program na nowych zasadach ma ruszyć z końcem marca 2025 r.
Zawadzka-Stępniak wyjaśniła, że w działania operatorów będą zaangażowane gminy; to element reformy programu „Czyste Powietrze”. Podkreśliła jednocześnie, że operatorzy mają chronić najuboższych przed naciągaczami i nieuczciwymi praktykami wykonawców.
Jej zdaniem gminni operatorzy mają być niejako „aniołami stróżami” takich osób i prowadzić wraz z nimi inwestycję termomodernizacyjną w ramach programu od złożenia wniosku o wsparcie po rozliczenie remontu. Udział operatorów ma być obowiązkowy w przypadku beneficjentów uprawnionych do najwyższego wsparcia.
Program „Czyste Powietrze” przewiduje trzy wysokości wsparcia, w zależności od dochodu; im jest on niższy, tym wyższa jest dotacja. Zgodnie z propozycją przekazaną do konsultacji, najwyższe wsparcie na termomodernizację, wymianę źródła ogrzewania na pompę ciepła powietrze/woda wyniesie 136 tys. zł.
Prezes dodała, że w przypadku zrealizowania takiej inwestycji przez operatora, gmina miałaby otrzymać dodatkowe środki. „Konsultujemy to z samorządami, ale mówimy o kwocie 1,7 tys. zł za dowiezioną inwestycję” – przekazała.
Szefowa NFOŚiGW zwróciła uwagę, że w ramach złożonych przez Fundusz i wojewódzkie fundusze zawiadomień do prokuratury, najwięcej nieprawidłowości dotyczyło właśnie najwyższego poziomu dotacji i prefinansowania inwestycji. Podejrzane umowy mają opiewać na ok. 600 mln zł.
Mechanizm prefinansowania wprowadzono w lipcu 2022 r. Jeszcze przed rozpoczęciem remontu można było otrzymać z wyprzedzeniem do 50 proc. maksymalnej kwoty dotacji, a pozostałe 50 proc. wypłacane było po zakończeniu inwestycji. Te pieniądze trafiały do wykonawcy robót, który miał podpisaną umowę z beneficjentem programu na realizację zadania. Z prefinansowania mogły skorzystać osoby kwalifikujące się do podwyższonego i najwyższego poziomu dofinansowania. Zgodnie z założeniami, ta forma pomocy była skierowana do osób, których nie stać na samodzielne przeprowadzenie inwestycji termomodernizacyjnej.
W skierowanym do konsultacji projekcie zmian w programie „Czyste Powietrze” prefinansowanie będzie zachowane, ale środki mają być przekazywane na rachunek celowy beneficjenta. Zaliczka w ramach jednej umowy z wykonawcą będzie mogła wynieść maksymalnie do 20 proc. przyznanej dotacji.
Szefowa Funduszu dodała, że konsultacje nowego „Czystego Powietrza” potrwają do 27 grudnia. Program ma być „finalnie dopięty” w styczniu lub na początku lutego 2025 r. W połowie lutego bowiem – jak przekazała Zawadzka-Stępniak - ma być złożony wniosek na 10 mld zł do Europejskiego Banku Inwestycyjnego w ramach Funduszu Modernizacyjnego, z którego miałoby być finansowane „Czyste Powietrze”.
mick/ mam/