- Twoje serce biło dla Konina i tu pozostało - powiedział prezydent Konina Piotr Korytkowski, żegnając śp. Szymona Pawlickiego. Koninianin, aktor, działacz "Solidarności", uczestnik wydarzeń z sierpnia 1980 r. w Stoczni Gdańskiej, współpracownik Prezydenta RP Lecha Wałęsy zmarł 25 stycznia w wieku 85 lat.
W ostatniej drodze towarzyszyła mu rodzina, znajomi, samorządowcy, ludzie kultury, poczty sztandarowe Komisji Krajowej NSZZ Solidarność oraz Zarządu Regionu w Koninie. Spoczął na cmentarzu parafialnym przy ul. Kolskiej.
Szymon Pawlicki to człowiek-legenda. Urodził się w Koninie 28 lutego 1935 roku. - Był człowiekiem o bardzo bogatym życiorysie, którym zapewne mógłby obdarować wiele postaci – wspominał zmarłego ks. prałat Tomasz Michalski - proboszcz parafii pw. św. Bartłomieja, gdzie odprawiona została msza żałobna. W końcu lat 50. Pawlicki kierował Powiatowym Domem Kultury w Koninie, był założycielem i reżyserem kabaretu „Koński Ogon”. Potem grał w teatrach w Tarnowie, Częstochowie, Kaliszu, Bydgoszczy, Gdyni, Krakowie. Był członkiem Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej. Internowany w stanie wojennym. Po zwolnieniu z więziennego szpitala w Bydgoszczy decyzją Wydziału Kultury Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku nie wrócił na teatralne sceny. Występował jednak dla publiczności w świątyniach i w prywatnych mieszkaniach. - Mylił się ten, kto myślał, że może Ci coś odebrać. Mimo zakazów występowałeś przed publicznością, działałeś w solidarnościowym podziemiu, budowałeś nową Polskę. Byłeś tam, gdzie działy się rzeczy ważne. Zawsze pomocny, lojalny i przyzwoity. Taki byłeś… Zakazy Cię wzmacniały – mówił o Szymonie Pawlickim prezydent Konina. - Zawsze będę wspominał Pana jako wyważonego, ciepłego i otwartego człowieka o dobrym sercu, który dawał przykład jak postępować, a zarazem mężczyzny, który został ukształtowany przez wspaniałe serce żony Barbary – to słowa burmistrza Ślesina Mariusza Zaborowskiego.
Pawlicki był też radnym w Gdyni, pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Rady. Pracował w Kancelarii Prezydenta Lecha Wałęsy, działał w Lidze Morskiej i Rzecznej. Od 2000 roku był emerytem. Odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (2007 rok), Srebrnym Medalem „Zasłużony Kulturze – Gloria Artis” (2007 rok), Krzyżem Wolności i Solidarności (2015 rok). 11 marca 2012 roku zarząd Związku Artystów Scen Polskich jednogłośnie przyznał mu Honorową Plakietę z napisem: „Koledze Szymonowi Pawlickiemu, artyście, działaczowi społecznemu wielce zasłużonemu dla szlachetnej idei Solidarności”.
Mimo że zamieszkał w Ślesinie, Konin zawsze był mu bliski, o czym w mowie pożegnalnej przypomniał prezydent Piotr Korytkowski: „W imieniu mieszkańców Konina dziękuję za wszystko, czego dzięki Tobie mogliśmy doświadczyć. Dziękuję za pełne emocji artystyczne spotkania i udział w lokalnych wydarzeniach, za Salon Poezji Anny Dymnej, którego byłeś honorowym gospodarzem, za pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego, pod którym odbywają się miejskie uroczystości, za wsparcie udzielane młodym twórcom i otwartość na ich pomysły, za zgodę na film o Tobie pod wymownym tytułem „Wspomnienie to cicha nuta”. Za to, że Twe serce zawsze biło dla Konina i tu pozostało”.