Mimo inwestycji w ostatnich latach, stan infrastruktury rowerowej w naszym kraju nadal jest na niewystarczającym poziomie. Co prawda miasta opracowują różnego rodzaju dokumenty planistyczne dotyczące infrastruktury rowerowej, ale brakuje w nich wskaźników, które umożliwiałyby monitorowanie założonych celów. Poważnym wyzwaniem dla samorządów jest również utrzymanie tras rowerowych w należytym stanie.
NIK opublikowała raport z kontroli dotyczącej utrzymania i rozwoju miejskich sieci infrastruktury rowerowej. Kontrolą objęto 10 urzędów miast i 10 zarządów dróg miejskich z województw: pomorskiego (Gdynia, Słupsk i Sopot), wielkopolskiego (Kalisz i Konin), dolnośląskiego (Legnica, Wałbrzych i Wrocław) i mazowieckiego (Płock i Radom).
Najważniejsze ustalenia kontroli
W skontrolowanych miastach wprowadzono liczne, a przy tym zróżnicowane dokumenty o charakterze planistycznym i strategicznym (na podstawie uchwał rad miejskich oraz zarządzeń prezydentów miast), które odnosiły się m.in. do założeń związanych z utrzymaniem i rozwojem miejskiej infrastruktury rowerowej. Do najistotniejszych dokumentów należały: polityka rowerowa miasta, strategia rozwoju miasta, strategia rozwoju elektromobilności oraz plan zrównoważonej mobilności oraz adaptacji do zmian klimatu. Założone w licznych dokumentach strategicznych cele związane z utrzymaniem i rozwojem miejskich sieci infrastruktury rowerowej na ogół nie zostały osiągnięte lub nie można było w istocie ustalić faktu ich zrealizowania, ponieważ nie określono terminu lub docelowej wartości przyjmowanych wskaźników.
NIK zwróciła uwagę, że zbyt duża liczba tych dokumentów oraz niedostateczny poziom monitorowania realizacji przyjmowanych założeń powodował, że nie w każdym przypadku dokumenty te stanowiły rzeczywistą podstawę podejmowania optymalnych działań na rzecz rozwoju infrastruktury rowerowej. Z ustaleń kontroli wynika, że tylko trzy z dziesięciu skontrolowanych urzędów miejskich monitorowały realizację wybranych założeń, cztery kolejne wskazywały ogólnie na bieżące monitorowanie działań związanych z rozwojem infrastruktury rowerowej, a w pozostałych trzech urzędach nie prowadzono monitoringu takich działań.
Żaden ze skontrolowanych zarządów dróg nie sporządzał obowiązkowych projektów planów rozwoju sieci drogowej. Nie sporządzono również projektów planów finansowania budowy, przebudowy, remontu, utrzymania i ochrony dróg oraz drogowych obiektów inżynierskich (w postaci odrębnych dokumentów). Oznacza to, że również w tej formie zarządy dróg nie planowały potencjalnych rozwiązań, które uwzględniałyby potrzeby infrastruktury rowerowej. Kierownicy kontrolowanych jednostek tłumaczyli, że rozwój i finansowanie inwestycji drogowych uwarunkowane były możliwościami finansowymi miast, które określane są w uchwałach budżetowych.
W latach 2019-2022 (I kwartał) skontrolowane miasta na powstanie lub ulepszenie infrastruktury drogowej wydały łącznie ponad 2,6 mld zł, z czego jednostki kontrolowane oszacowały udział wydatków poniesionych na infrastrukturę rowerową na kwotę nieco ponad 155 mln zł (tj. 5,9 proc.). W sumie przybyło 123,5 km wszystkich rodzajów tras rowerowych (najwięcej we Wrocławiu – ponad 45,5 km). I tak, długość dróg dla rowerów zwiększyła się z 361 km do 422 km (wzrost o 17 proc.), pasów ruchu dla rowerów z 50 km do 63 km (wzrost o 26 proc.), a dróg dla pieszych i rowerów z blisko 335 km do 385 km (wzrost o 15 proc.). W tym okresie wybudowano również 21 nowych zadaszonych parkingów rowerowych (wzrost z 51 do 72, tj. o 41 proc.).
W toku kontroli ustalono, że zarządy dróg nie w pełni prawidłowo przygotowały i zrealizowały, a także nadzorowały przedsięwzięcia w zakresie rozwoju miejskiej infrastruktury rowerowej.
Na utrzymanie infrastruktury drogowej skontrolowane zarządy dróg przeznaczyły w badanym okresie łącznie 1,23 mld zł. Siedem skontrolowanych zarządów dróg oszacowało wydatki związane z utrzymaniem infrastruktury rowerowej na 13,4 mln zł (2,8 proc. wydatków na utrzymanie infrastruktury drogowej tych siedmiu zarządów dróg). Kontrolerzy NIK przeprowadzili oględziny wybranych odcinków dróg i sprawdzili jak miasta dbają o infrastrukturę rowerową.
Niestety w dziewięciu z 10 skontrolowanych miast wykryto w tym zakresie nieprawidłowości, które mogły mieć niekorzystny wpływ na komfort i bezpieczeństwo użytkowników infrastruktury rowerowej.
NIK zwróciła również uwagę na rozwiązania, które utrudniają rowerzystom korzystanie z dróg w miastach, takie jak:
- występowanie pokryw włazów studzienek kanalizacyjnych lub studni teletechnicznych w nawierzchniach dróg dla rowerów;
- wliczanie do minimalnej szerokości pasa ruchu dla rowerów ścieku wykonanego z kostki kamiennej.
Ponadto kontrolerzy NIK ustalili, że dane odnoszące się do infrastruktury rowerowej umieszczane w ewidencji dróg były w skontrolowanych jednostkach gromadzone niejednolicie. Przyczyną tego stanu było to, że we wzorze tej ewidencji mowa o „ścieżkach rowerowych”, którego to pojęcia brak jest w ustawie Prawo o ruchu drogowym.
mp/