Stworzenie uchodźcom z Ukrainy, ale też zagrożonym wykluczeniem społecznym osobom z Polski, warunków do zamieszkania, włączenie ich w rynek pracy oraz lokalny system oświaty i usług społecznych - to cele rządowego programu "Wzajemnie potrzebni". Ruszył pilotaż projektu, który dedykowany jest gminom liczącym do 120 tys. mieszkańców.
O założeniach programu mówiła podczas posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego minister ds. integracji społecznej Agnieszka Ścigaj.
Jak podkreśliła, program powstał w oparciu o rekomendacje większości samorządów.
Grupą docelową w programie są nie tylko uchodźcy, ale też osoby i rodziny polskie z grup narażonych na wykluczenie społeczne np. samotni rodzice z dziećmi, repatrianci, młodzi dorośli, mieszkający z rodzicami z powodów ekonomicznych.
23 lutego został uruchomiony nabór w ramach programu pilotażowego i potrwa on do 21 marca. W naborze wyłoniony ma być operator programu, którym jest organizacja pozarządowa, która przy jego realizacji ma ściśle współpracować z samorządem.
"Operatorem tego programu jest organizacja pozarządowa, z uwagi na sposób finansowania programu przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów - taka tylko była możliwość w tym momencie przetestowania" - tłumaczyła Ścigaj.
Projekty realizowane w pilotażu mają być zrealizowane do 10 grudnia 2023 r.
"Wiem, ze nie jest to długi czas natomiast (...) poprzedzone to było długimi konsultacjami, z wieloma samorządami udało się spotkać i rozmawiać o możliwościach przystąpienia do tego programu więc przygotowania trwały trochę wcześniej" - wyjaśniała Ścigaj.
Operator konkursu wybierze co najmniej trzech realizatorów projektu. Alokacja przeznaczona w ramach otwartego konkursu ofert wynosi 18 mln zł, w tym szacowana kwota 7 mln zł na adaptację pomieszczeń oraz 3 mln zł na remonty.
W ramach konkursu można ubiegać się o dotację w wysokości do 4,5 mln zł. Zadaniem realizatorów jest wdrożenie pilotażowego modelu wsparcia określonego w projekcie, w szczególności poprzez:
- objęcie zakresem działań łącznie co najmniej trzech obszarów Polski, z których każdy będzie składał się z co najmniej jednej gminy wiejskiej, lub miejsko-wiejskiej, lub gminy miejskiej do 120 tys. mieszkańców, lub ich związków;
- objęcie wsparciem co najmniej 100 gospodarstw domowych (łącznie przez wszystkich realizatorów projektu) w obszarze mieszkalnictwa, rynku pracy, edukacji i innych usług społecznych.
- objęcie wsparciem eksperckim oferenta, z którym zostanie podpisana umowa dofinansowania przez Operatora konkursu z zakresu mieszkalnictwa oraz zaangażowanie specjalistów ds. integracji
- doprowadzenie, wspólnie z władzami gminy oraz realizatorami projektu do utworzenia łącznie co najmniej trzech Społecznych Agencji Najmu, które zapewnią trwałość realizowanych działań w projekcie;
- skoordynowanie procesów remontowych i adaptacyjnych, oraz procesów wydzierżawiania lokali z rynku prywatnego na terenie wybranych gmin, którego efektem będzie pozyskanie zasobu lokalowego do celów mieszkalnych;
- zapewnienie systemu wsparcia oferentowi, z którymi zostanie podpisana umowa dofinansowania przy realizacji projektu, w zakresie doradztwa, coachingu, szkoleń, spotkań indywidualnych, organizowanych zarówno w formie stacjonarnej jak i zdalnej, dobranych do potrzeb Oferenta, zdiagnozowanych niezwłoczne po podpisaniu umowy dofinansowania.
Jak podkreśliła Ścigaj, kluczowym elementem programu jest stworzenie Społecznych Agencji Najmu (SAN). Każda z ofert złożona w ramach konkursu powinna zawierać utworzenie takiej agencji.
Minister Ścigaj wskazywała, że "koncepcja ta jest w wielu krajach z powodzeniem realizowana" - od ponad 35 lat np. w Belgii Francji Wielkiej Brytanii. W Polsce zaś testowana jest przez miasto Poznań i fundację Habitat for Humanity Poland w Warszawie. Od 2021 r.
SAN zdefiniowana jest w przepisach ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego (rozdz. 3a). Mowa tam, iż: "Społeczną agencją najmu jest podmiot prowadzący, w celu tworzenia warunków do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych wspólnoty samorządowej, działalność polegającą na dzierżawie lokali mieszkalnych lub budynków mieszkalnych jednorodzinnych od ich właścicieli oraz wynajmowaniu tych lokali lub tych budynków osobom fizycznym wskazanym przez gminę".
Zaletą mieszkań wynajmowanych przez SAN mają być - jak mówiła Ścigaj stawki najmu niższe o ok. 20-30 proc. niż na rynku. SAN miałyby m.in. pomóc ściągnąć z rynku tzw. pustostany. Zachętą do oddawania mieszkań w zarząd SAN jest m.in. to, że właściciel nie płaci wówczas podatku dochodowego z tytułu najmu.
Zastrzeżenia do powoływania samorządowych SAN-ów wyraził prezydent Rudy ŚLąskiej. W jego ocenie małe samorządy będą miały problem z ich utworzeniem. "One się tak naprawdę tworzą i powstają w dużych miastach. Miasto 200 tys. będzie miało problem, by taki SAN funkcjonował" - mówił podczas posiedzenia KWRiST Michał Pierończyk.
Program "Wzajemnie potrzebni" ma charakter międzynarodowy, do jego realizacji rząd zyskał współpartnerów w postaci UNHCR, ONZ i UNICEF.
Szczegóły naboru znaleźć można na stronie Programu.
js/