Ponad 3 mld euro z zarządzanej przez resort klimatu puli z Krajowego Planu Odbudowy zostanie skierowane na działania na rzecz poprawy jakości powietrza - poinformował minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka. Zapwenił, że te środki zostaną skierowane jeszcze w tym roku do polskiej gospodarki i polskich rodzin.
"Największym beneficjentem Krajowego Programu Odbudowy będą działania prowadzone na rzecz czystego powietrza. I stąd ponad 3 mld euro z puli ponad 6,5 mld euro, którymi będzie zarządzał minister klimatu i środowiska, to działania na rzecz poprawy jakości powietrza. To można przełożyć na 860 tys. jednorodzinnych domów, 120 systemów ciepłowniczych, ponad tysiąc zeroemisyjnych autobusów. To jest potężny impuls" - tłumaczył minister w piątek w Polsat News.
Dodał, że KPO bazuje na programach, które już mamy, są sprawdzone. Zaznaczył, że ważnym elementem jest transport, tym bardziej, że np. w Warszawie 60-70 proc. zanieczyszczeń pochodzi z transportu. "Będziemy szli w tym kierunku, żeby przede wszystkim wymieniać flotę autobusów na elektryczne" - zapowiedział.
Przypomniał, że na początku roku został uruchomiony program Zielony Transport Publiczny, z alokacją ponad 1 mld zł. "W ciągu dwóch tygodni został przez samorządy wykorzystany. To jest bezprecedensowy sukces. Czysta gospodarka wodorowa również będzie bardzo istotnym beneficjentem programu odbudowy. Jako ministerstwo zapowiedzieliśmy uruchomienie 300 mln zł z Narodowego Funduszu na rzecz wsparcia różnego typu projektów wodorowych" - powiedział.
W programie Zielony Transport Publiczny, jak poinformował minister, samorządy zamówiły ponad 120 autobusów wodorowych. "To pokazuje, że potrafimy być w forpoczcie tych zmian w Europie" - skomentował. Podkreślił, że Polska obecnie jest największym w UE eksporterem autobusów elektrycznych, a chcielibyśmy być również wodorowych.
Minister pytany był także o tempo wymiany "kopciuchów". "My oceniamy, że tych domów jednorodzinnych jest ok. 3 mln w Polsce, które wymagają głębokiej termomodernizacji, ale do końca będziemy wiedzieć dopiero wtedy, kiedy skończymy centralną ewidencję. Wszyscy w Polsce będą w tym roku składali deklaracje w domach jednorodzinnych, jakiego typu piecem dysponują, czyli będziemy mieć dokładną ewidencję" - poinformował.
Powiedział ponadto, że liczba wniosków zwiększyła się dwukrotnie w okresie między grudniem 2019 r. o grudniem 2020 r., ponad 200 tys. polskich rodzin aplikowało do programu. W 2019 r. wykorzystano także 3 mld zł z tytułu ulgi termomodernizacyjnej.
mmu/ woj/