W czwartek grupa posłów PiS złożyła w Sejmie projekt nowelizacji Kodeksu wyborczego. Główne zmiany to nowe obwody głosowania w miejscowościach poniżej 500 mieszkańców, bezpłatne przewozy dla wyborców w gminach bez publicznego transportu, nowe zasady pracy komisji obwodowych przy ustalaniu wyników głosowania.
Zamieszczony na stronach Sejmu projekt wraz z uzasadnieniem liczy 70 stron. "Bezpośrednim powodem niniejszej inicjatywy legislacyjnej w zakresie zmiany prawa wyborczego jest konieczność podjęcia działań, które wpłyną na zwiększenie frekwencji w wyborach przeprowadzanych na terytorium RP oraz transparentność i przejrzystość całego procesu wyborczego" - podkreślono w tym uzasadnieniu.
Jedną ze zmian prowadzących do tego celu ma być "przegląd i podział" już istniejących obwodów głosowania. Na skutek proponowanych zmian - jak zaznaczono - "szacowana liczba nowych obwodowych komisji to około 6 tysięcy". Jak wynika ze strony Państwowej Komisji Wyborczej w wyborach parlamentarnych w 2019 r. liczba obwodów wraz z zagranicznymi wynosiła ponad 27,5 tys.
Jak przypomniano w uzasadnieniu projektu według obecnych regulacji stały obwód głosowania powinien obejmować od 500 do 4 tys. mieszkańców. "Biorąc pod uwagę strukturę zaludnienia i sytuację demograficzną na wsiach, należy wskazać, że miejscowości zamieszkałych głównie przez osoby starsze i mniej mobilne, w których mieszka mniej niż 500 mieszkańców, są tysiące. Oznacza to rzesze ludzi, dla których dotarcie do lokalu wyborczego, który jest zlokalizowany poza miejscowością, w której mieszkają, jest sporym wyzwaniem" - ocenili autorzy projektu.
Po zmianach stały obwód głosowania obejmowałby od 200 mieszkańców, zaś górny próg 4 tys. mieszkańców pozostałby bez zmian. "Zmiana ta pozwoli zwiększyć liczbę lokali wyborczych oraz ich dostępność" - oceniono.
Nowelizacja umożliwia dokonanie podziału stałego obwodu głosowania z urzędu, ale też na wniosek co najmniej 5 proc. wyborców ujętych w rejestrze wyborców w tym obwodzie lub na wniosek wójta - jeśli na obszarze nowego obwodu będzie możliwość zorganizowania lokalu wyborczego.
W przepisach przejściowych przewidziano, że wójt w terminie miesiąca od wejścia zmian w życie będzie zobowiązany przekazać komisarzowi wyborczemu informację o każdej położonej w jego gminie miejscowości zamieszkałej przez co najmniej 200 wyborców, w której nie ma lokalu wyborczego. Komisarz w terminie trzech miesięcy od wejścia ustawy w życie miałby dokonać podziału obwodów.
Projekt przewiduje także, że wójt gminy wiejskiej lub wiejsko–miejskiej ma zapewniać bezpłatny przewóz pasażerski w postaci transportu publicznego "w celu wzięcia udziału w głosowaniu dla wyborców ujętych w spisie wyborców w stałym obwodzie głosowania położonym na obszarze danej gminy, jeżeli w ramach tej gminy nie funkcjonuje w dniu wyborów publiczny transport zbiorowy lub jeżeli najbliższy przystanek komunikacyjny funkcjonującego transportu zbiorowego oddalony jest o ponad 1,5 km od lokalu wyborczego".
"Przewóz jest dla wyborców bezpłatny, a przy jego planowaniu uwzględnia się wszystkie miasta, osiedla, wsie, osady, kolonie i przysiółki położone w obrębie stałego obwodu głosowania" - zaznaczono.
Ponadto inny z projektowanych przepisów przewiduje, że "wyborca niepełnosprawny o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności (...) oraz wyborca, który najpóźniej w dniu głosownia kończy 60 lat, mają prawo do bezpłatnego transportu z miejsca zamieszkania (...) do lokalu wyborczego właściwego dla obwodu głosowania".
"Zadania związane z zapewnieniem bezpłatnego transportu na wybory wyborcom niepełnosprawnym i co najmniej 60-letnim oraz bezpłatnego przewozu pasażerskiego osób w celu wzięcia udziału w głosowaniu na terenie gminy jest zadaniem z zakresu administracji rządowej, które finansuje wojewoda" - przewidziano.
W wyborach samorządowych zniesiony miałby zostać podział na obwodowe komisje wyborcze ds. przeprowadzenia głosowania w obwodzie i obwodowe komisje wyborcze ds. ustalenia wyników głosowania w obwodzie.
W odniesieniu do ustalania wyników głosowania w obwodzie zastrzeżono, że niedopuszczalne jest wykonywanie czynności związanych z ustaleniem wyników "przez grupy członków obwodowych komisji wyborczych lub przez pojedynczych jej członków oddzielnie lub tworzenie z członków obwodowych komisji wyborczych grup roboczych, które wykonywałyby oddzielnie czynności po zakończeniu głosownia".
"Przed ustaleniem przez obwodową komisję wyborczą ważności karty do głosowania, ważności głosu, oddania głosu na daną listę lub na danego kandydata, każda z kart do głosowania jest okazywana wszystkim obecnym członkom obwodowej komisji wyborczej" - doprecyzowano w związku z kwestią ustalania wyników głosowania.
Planowane zmiany dotyczą także składów okręgowych i rejonowych komisji wyborczych. Obecnie Kodeks wyborczy przewiduje, że w skład okręgowej komisji wyborczej wchodzi od 4 do10 sędziów oraz z urzędu, jako przewodniczący, komisarz wyborczy. Z kolei w skład rejonowej komisji wyborczej wchodzi 4 sędziów oraz z urzędu, jako przewodniczący, komisarz wyborczy. Po zmianach - zamiast sędziów - miałyby to być osoby "mające wyższe wykształcenie prawnicze oraz dające rękojmię należytego pełnienia tej funkcji".
Inne z szeregu zmienianych przepisów w projekcie doprecyzowały na przykład przepis mówiący o tym, że "mężowie zaufania oraz obserwatorzy społeczni mogą rejestrować czynności obwodowej komisji wyborczej od momentu sprawdzenia urny do podpisania protokołu". Materiał taki będzie mógł być przekazany do ministra od spraw informatyzacji. "Materiały muszą być przechowywane do momentu stwierdzania ważności wyborów i udostępniane na wniosek sądu właściwego do rozpatrywania protestów wyborczych" - przewidziano.
W projekcie zaznaczono, że przepisy w odniesieniu do wyborów do organów jednostek samorządu terytorialnego znajdą zastosowanie do kadencji organów jednostek samorządu następujących po kadencji, w czasie której projektowana ustawa wejdzie w życie.
mja/ woj/