Apel do rządu w sprawie zmiany unijnego budżetu dla Dolnego Śląska w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego przyjął w poniedziałek sejmik województwa. "Planowana kwota jest całkowicie nieadekwatna do potrzeb dynamicznie rozwijającego się regionu” – podkreślili radni.
Za przyjęciem apelu głosowali radni Bezpartyjnych Samorządowców, którzy w koalicji z PiS rządzą województwem, a także radni opozycyjnych klubów Koalicji Obywatelskiej i Nowoczesnej Plus. Przeciwko głosowali radni PiS.
W propozycji budżetu unijnego dla Dolnego Śląska w ramach RPO na lata 2021-2027 przewidziano ok. 4 mld zł (czyli 870 mln euro). Oznacza to, że region otrzyma o 6 mld zł mniej, niż w poprzedniej perspektywie budżetowej.
Zdaniem marszałka województwa Cezarego Przybylskiego, wielkość budżetu zaproponowanego dla Dolnego Śląska jest stanowczo za niska i nie odpowiada oczekiwaniom ani potrzebom mieszkańców.
"Tempo rozwoju, które osiągnęliśmy wymaga stabilizacji, a nie wstrzymywania. Od wielu lat skutecznie wykorzystujemy szanse, jakie dają nam środki unijne. Realizujemy wiele niezbędnych dla mieszkańców regionu inwestycji takich jak budowa nowego Szpitala Onkologicznego, czy potężny projekt walki z wykluczeniem komunikacyjnym, w ramach którego przejmujemy linie i unowocześniamy tabor kolejowy. Oczekujemy, że ostateczna wysokość budżetu będzie wyższa i odpowiadająca potrzebom rozwojowym naszego regionu" – podkreślił.
W przyjętym apelu radni sejmiku wyrazili zaniepokojenie - ich zdaniem - niezrozumiałą i niewystarczającą dla Dolnego Śląska propozycją podziału funduszy z Unii Europejskiej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2021-2027. Radni zwrócili uwagę, że jeżeli planowana wysokość puli środków unijnych zostanie zaakceptowana, to województwo dolnośląskie otrzyma najniższe środki na RPO w przeliczeniu na jednego mieszkańca w porównaniu z innymi województwami w Polsce.
"Planowana kwota będzie też całkowicie nieadekwatna do potrzeb dynamicznie rozwijającego się regionu. Nasz region nie będzie mógł zrealizować wielu projektów inwestycyjnych, które podniosą jakość życia mieszkańców Dolnego Śląska i nie da się tego zniwelować przez inne źródła finansowania unijnego lub krajowego" – podkreślili radni.
Jak wskazali, osobną pulę z budżetu unijnego stanowią środki z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Radni sejmiku podkreślili jednak, że Fundusz nie będzie programem zarządzanym regionalnie i będzie ograniczony terytorialnie i formalnie, a dotyczyć ma projektów wyrównujących szanse obszarów, gdzie zaprzestano wydobycia węgla. Jest więc w swoich założeniach oddzielnym wsparciem dedykowanym regionom górniczym.
"Dlatego apelujemy do Rady Ministrów o zwiększenie puli środków unijnych na realizację Regionalnego Programu Operacyjnego 2021-2027 dla Dolnego Śląska. Oczekujemy, że ostateczna wysokość budżetu RPO WD 2021-2027 będzie wyższa, dopasowana do potrzeb rozwojowych naszego województwa i jego mieszkańców i porównywalna z budżetem RPO, którym dysponowaliśmy w minionych siedmiu latach" – napisali w apelu.
ato/ kic/