W poniedziałek w Europejskim Centrum Solidarności odsłonięto tablicę upamiętniającą tragicznie zmarłego 6 lat temu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Chcemy upamiętnić osobę, bez której determinacji ECS by nie powstało – mówiła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej poświęconej Pawłowi Adamowiczowi odbyła się w poniedziałek, w 6. rocznicę śmierci prezydenta Gdańska, w ogrodzie zimowym Europejskiego Centrum Solidarności.
"Chcemy tą nową tablicą upamiętnić prezydenta Pawła Adamowicza – osobę, bez której determinacji Europejskie Centrum Solidarności, tutaj w Gdańsku, by nie powstało" – mówiła prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz.
Wdowa po b. prezydencie Gdańska, europosłanka Magdalena Adamowicz podkreśliła, że jej mąż "był prawdziwym budowniczym".
"Zastał Gdańsk post PRL-owski, a zostawił go piękną, europejską metropolią. Europejskie Centrum Solidarności to największy przykład determinacji Pawła, aby Gdańsk był rozkwitającą, europejską metropolią, która dba o swoje najważniejsze dziedzictwo, o historię wielkiej Solidarności, a jednocześnie w nowoczesny sposób szerzy humanitaryzm, prawa człowieka, czyli wartości pierwszej Solidarności, które są wartościami europejskimi i ogólnoludzkimi" – powiedziała.
Magdalena Adamowicz wskazała ponadto, że ECS jest przykładem determinacji i wielkiego talentu jej męża, w budowaniu mostów współpracy.
"Przecież powstanie ECS-u wymagało umiejętności i godzenia wody z ogniem, posadzenia przy jednym stole, już wtedy mocno skłóconych, stron polskiej sceny politycznej. Paweł to zrobił i ECS dzięki niemu jest także dzisiaj symbolem możliwego pojednania, które niestety szybko zostało zaprzepaszczone" – dodała.
dsok/ itm// mp/