Wojewoda świętokrzyski stwierdził nieważność zarządzenia prezydenta Kielce w sprawie ustalenia opłat za odbiór śmieci w Promniku. Za niekonstytucyjne uznał zróżnicowanie stawek.
Zarządzenie prezydenta Bogdana Wenty z 10 lutego zakładało zróżnicowanie cen za przyjmowanie śmieci z terenu Kielc i powiatu kieleckiego. Zgodnie z nim tona odpadów zmieszanych miała kosztować firmy ze stolicy regionu 355 zł, zaś z terenu powiatu kieleckiego - 418 zł. Przed zmianami stawki były dla wszystkich identyczne i wynosiły 248 zł.
Prezydent tłumaczył wprowadzenie zróżnicowanych cen tym, że wszystkie koszty związane z utrzymaniem i inwestycjami w sortowni w Promniku spoczywały na podatnikach z Kielc. Na zróżnicowanie cen dla Kielc i pozostałych gmin zgodę wyrazili też kieleccy radni. Natomiast włodarze niemal wszystkich gmin powiatu kieleckiego krytykowali tę decyzję i to oni zwrócili się o pomoc do wojewody świętokrzyskiego.
Wojewoda w swojej decyzji powołał się m.in. na konstytucję. Podkreślił, że nieuprawnione jest takie zróżnicowanie cen. Oprócz tego zarzucił, że miasto nie przyjęło jasnych i przejrzystych kryteriów. "Dochodzi do nieuprawnionego zróżnicowania podmiotów gdzie jedynym kryterium różnicującym jest posiadanie udziałów w spółce realizujących usługi komunalne. Zróżnicowanie opłat powinno wprowadzać jasne i przejrzyste kryteria zróżnicowania, czego brak jest w tym rozporządzeniu" – zaznaczył wojewoda.
Dodał, że wcześniej miasto Kielce zawarło z gminami powiatu kieleckiego porozumienia międzygminne i zgodnie z nim miasto, jako właściciel spółki, gwarantowało jednakowe ceny dla wszystkich. Zarządzenie prezydenta jest więc sprzeczne z tymi ustaleniami.
Sprawa będzie analizowana - zapowiedział Tomasz Porębski, rzecznik prezydenta Kielc. Prezydent Kielc może się odwołać od decyzji wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Z decyzji wojewody zadowolony jest Robert Jaworski, burmistrz Chęcin, który przewodniczył rozmowom między władzami Kielc a włodarzami podkieleckich gmin. "Ta decyzja prowokuje do dalszych rozmów. Zdajemy sobie sprawę, że ceny nie są stałe i mogą pójść w górę, ale powinno się to odbywać na zasadzie partnerskiej" – zwrócił uwagę Jaworski.
Przypomniał, że w wyniku rozmów między prezydentem Wentą a włodarzami gmin powiatu kieleckiego zdecydowano się na powołanie Międzygminnego Związku Gospodarki Odpadami. "Decyzja wojewody przyspieszy działania co do utworzenia MZGO, który da nam gwarancje, że w przyszłości ceny odpadów nie będą wzrastać bez uzgodnień z nami. Nie zamykamy się na rozmowy" – powiedział burmistrz.
wdz/ woj/