Mieszkańcy Bądek, niewielkiej wsi położonej na obrzeżach gm. Gardeja, chcą, by ich miejscowość została włączona do struktur administracyjnych Kwidzyna.
Pod wnioskiem dotyczącym przesunięcia granic podpisało się 106 osób, czyli ponad połowa mieszkańców. Władze Kwidzyna już zacierają ręce w nadziei, że pozyskają 200 ha atrakcyjnych gruntów - pisze "Dziennik Bałtycki". Tymczasem samorządowcy z gm. Gardeja całą sprawą są zbulwersowani i zapowiadają, że nie oddadzą ziemi, na którą zamierzają w przyszłości sprowadzić inwestorów.
Wniosek o przekwalifikowanie Bądek wpłynął już do Rady Gminy w Gardei i do Rady Miasta Kwidzyna.
Łukasz Bartosiak
Źródło: "POLSKA Dziennik Bałtycki"
/aba/