Reindustrializacja Polski to jeden z głównych celów rządu PiS - oświadczyła w środowym expose Beata Szydło. Kluczem są inwestycje i innowacje
Reindustrializacja Polski to jeden z głównych celów rządu PiS - oświadczyła w środowym expose Beata Szydło. Jak mówiła, kluczem do tego są inwestycje i innowacje, a nie tania siła robocza.
Premier przekonywała, że Polska, by wyrwać się z pułapki średniego rozwoju, musi postawić na inwestycje i innowacje. Wśród źródeł ich finansowania wymieniła m.in. pobudzenie kapitału banków i firm.
Szefowa rządu przekonywała, że program rządu doprowadzi do tego, że małe firmy będą stawać się średnimi, średnie - dużymi, a duże będą konkurowały na rynku globalnym. Mają to umożliwić planowane zmiany takie jak m.in. obniżka CIT dla drobnych przedsiębiorstw i podwójny odpis inwestycyjny. "Podatek CIT dla małych firm obniżymy do 15 proc." - zapowiedziała
Szydło podkreślała, że nauka musi ściśle współpracować z biznesem. Dlatego, jak mówiła, przy prezesie Rady Ministrów powstanie Narodowe Forum Przedsiębiorców.
Premier mówiła o aktywizacji polskiego kapitału, użyciu znanych, ale też łatwych do wykorzystania zasobów. "To właśnie projekt biliona złotych na rozwój, o którym mówiliśmy w kampanii wyborczej. Podsumowanie możliwości, o których mówimy daje nawet sumę większą niż bilion. Bilion to symbol wielkiego przedsięwzięcia" - powiedziała.
"System zachęt inwestycyjnych, amortyzacja inwestycji w ciągu roku, a nawet podwójna amortyzacja w razie inwestycji innowacyjnych, powinny sprzyjać ich uruchomieniu. Można powiedzieć, że kapitał bankowy i kapitał przedsiębiorstw zostanie obudzony" - zaznaczyła.
Szefowa rządu oceniła, że niewykorzystane możliwości mają wielkie przedsiębiorstwa państwowe. "Można je wykorzystać poprzez stworzenie funduszu inwestycyjnego. Silnym impulsem proinwestycyjnym będzie także program budowy mieszkań dla przeciętnie i mniej niż przeciętnie zarabiających obywateli. Uruchomiony kapitał ma służyć rozwojowi polskiej przedsiębiorczości, ma być kierowany w stronę reindustrializacji Polski" - podkreśliła.
Szydło przekonywała, że doświadczenia kryzysu pokazują, jak ważny jest przemysł. Zapowiedziała odbudowę gospodarki morskiej i wsparcie tych dziedzin gospodarki, które mają największe szanse rozwojowe.
"Chodzi o przemysł energetyczny, chemiczny, zbrojeniowy, a z drugiej strony świetnie rozwijający się w Polsce sektor usług IT oraz przemysły kreatywne m.in. związane z np. tworzeniem gier komputerowych" - wyliczała.
Mówiła ponadto o wzmocnieniu takich ośrodków polskiej przedsiębiorczości, jak np. dolina lotnicza, dolina mleczna oraz o budowaniu nowej np. doliny kolejowej. Szydło zapowiedziała też, że zawarty zostanie pakt o podniesieniu płac pod patronatem państwa między organizacjami pracowniczymi a przedsiębiorcami. Minimalna stawka godzinowa ma wynosić 12 zł; umowy śmieciowe mają zostać zlikwidowane.
Rząd planuje też zrealizować program budowy tanich mieszkań.
Szydło poinformowała, że priorytetowym zadaniem ministra finansów w jej rządzie będzie przygotowanie autopoprawki do projektu przyszłorocznej ustawy budżetowej.
- Tak, aby zrealizować jeden z najważniejszych punktów programu, czyli politykę prorodzinną znaną jako "500 złotych na drugie i kolejne dziecko"; w mniej zamożnych rodzinach - przypomnę - od pierwszego dziecka - mówiła premier.
Na sfinansowanie tego programu mają zostać przeznaczone pieniądze z nowych podatków: bankowego i od supermarketów, ze zwiększenia o 1 mld zł poboru z dywidend oraz ze zwiększenia o 1-1,5 mld zł kwoty deficytu budżetowego.
Szydło zapowiedziała też zmiany w administracji podatkowej, które mają ograniczyć zakres wyłudzeń podatku VAT i zapewnić skuteczniejszy pobór akcyzy oraz podatku CIT.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP