Profesor Regulski odpowiada wojewodzie wielkopolskiemu
Jestem całkowicie zgodny z Panem Wojewodą, że Ustawa o Pożytku Publicznym nakazuje gminom uchwalenie rocznych planów współpracy z organizacjami pozarządowymi. Jak również i z tym, że gdyby Ustawodawca chciał, aby wszystkie gminy miały plany wieloletnie, to nakazałby to w Ustawie. Jest więc oczywiste, że gdyby jakaś gmina takiego planu nie
miała to wojewoda powinien ją wezwać do wykonania swego ustawowego obowiązku.
Ale istota samorządności polega na tym, że poszczególne gminy same określają organizację swojej pracy i sposoby realizacji swych zadań. I nie jest rolą administracji rządowej pouczanie czy nakazywania jak mają to robić. I Wojewoda nie ma prawa zakazywania opracowania wieloletnich planów własnej działalności gminy, bo nie narusza to obowiązującego prawa.
Pan Wojewoda myli wyraźnie obowiązki gmin i ich prawa. Gmina musi opracować roczny plan współpracy. To jest jej obowiązek. Ale gmina może też opracować dowolny plan swej działalności na dowolny okres czasu. I to jest jej prawo. A mylenie tych dwóch pojęć prowadzi do absurdalnych decyzji, takich jak ta, o której mówimy.
Jerzy Regulski
Jest to odpowiedź profesora na opublikowany wczoraj w naszym serwisie tekst: Argumenty wojewody