Nie wykluczone, że już w tym tygodniu Kazimierz Marcinkie- wicz obejmie funkcję komisarza Warszawy. Będzie tak, jeżeli Sejm na tym posiedzeniu powoła Jarosława Kaczyńskiego na premiera i jeżeli nowy premier podejmie natychmiast stosowną decyzję
Jeszcze przed niedzielą Warszawa może mieć nowego komisarza. Kompetencje do jego powołania ma Prezes Rady Ministrów, a zgodnie z zapowiedziami marszałka Sejmu Marka Jurka nowego premiera możemy mieć nawet jeszcze w tym tygodniu. W poniedziałek prezydent Lech Kaczyński wręczył Jarosławowi Kczyńskiemu akt desygnacji na to stanowisko.
Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym z powołaniem komisarza wyborczego mamy do czynienia przede wszystkim w sytuacji kryzysu. Jeżeli Konstytucję lub ustawy łamie wójt, premier może na wniosek ministra odpowiedzialnego za administrację publiczną wyznaczyć osobę, która do czasu wyboru nowego wójta będzie pełniła jego funkcję. Podobnie jest w przypadku organów stanowiących. Różnica polega na tym, że to Sejm na wniosek premiera decyduje o rozwiązaniu rady i wówczas Prezes Rady Ministrów powołuje komisarza.
Maksymalnie na dwa lata, ale nie dłużej niż do końca kadencji może być ustanowiony komisarz także „w razie nie rokującego nadziei na szybką poprawę i przedłużającego się braku skuteczności w wykonywaniu zadań publicznych przez organy gminy”. Zarówno wójta jak i rady. Także w tym przypadku komisarza powołuje Prezes Rady Ministrów na wniosek wojewody. Komisarz rządowy przejmuje wykonywanie wszystkich zadań i kompetencji organów gminy z dniem powołania.
Jest jeszcze jedna możliwość powołania komisarza - w zdecydowanie mniej dramatycznych okolicznościach. Ma to związek z zapisem zgodnie z którym w ciągu ostatnich 12 miesięcy przed końcem kadencji nie przeprowadza się wyborów przedterminowych do rad, a w przypadku wójta między 6 a 12 miesiącem – jedynie za zgodą organu stanowiącego. Pamiętamy zabiegi posłów Prawa i Sprawiedliwości by wydłużyć poprzedni termin, tak by dotyczył także Warszawy. W takiej sytuacji, gdy wójt (burmistrz, prezydent) traci mandat, a nie ma możliwości przeprowadzenia wyborów przedterminowych kompetencje i zadania organu wykonawczego przejmuje osoba wskazana przez premiera.
Ustawy samorządowe nie precyzują sposobu odwołania komisarza, jednak wydaje się być naturalną sytuacja, w której premier ma możliwość zastąpienia osoby pełniącej funkcję komisarza inną – przy zachowaniu całej procedury. Gdyby więc nowemu rządowi udało się uzyskać wotum zaufania jeszcze w trakcie najbliższego posiedzenia Sejmu - Kazimierz Marcinkiewicz mógłby zastąpić Mirosława Kochalskiego na stanowisku komisarza nawet w tym tygodniu.
Powstaje wątpliwość, czy nowy komisarz będzie musiał zrzec się mandatu poselskiego. Z pewnością Kazimierz Marcinkiewicz musiałby to uczynić w sytuacji, gdyby wygrał wybory na prezydenta Warszawy. Takiej pewności nie ma już jednak odnośnie możliwości łączenia funkcji posła i komisarza. Marszałek Sejmu Marek Jurek zapewnił jedynie, że w tej sprawie aktualnie zbierane są opinie prawne.
Specjalista od prawa samorządowego prof. Adam Jaroszyński powiedział PAP, że Kazimierz Marcinkiewicz musi zrzec się mandatu poselskiego. Jaroszyński powołuje się na dwa przepisy, które zakazują łączenie mandatu poselskiego z funkcją prezydenta stolicy.
Po pierwsze, mówi o tym ustawa o samorządzie gminnym z 1990 roku, która w art. 27 stanowi, że nie można łączyć funkcji wójta z mandatem posła. A z art. 28 f tej samej ustawy wynika, że taka osoba pełniąca funkcję wójta, w tym przypadku rozumiemy, że pełniąca funkcję prezydenta miasta. Drugi zakaz zapisany jest w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora z 1996 r. Z art. 30 wynika, że posłowie i senatorowie nie mogą być odpłatnie zatrudnieni w administracji samorządu terytorialnego.
Oznacza to, że nawet gdyby Marcinkiewicz teoretycznie chciał pracować, nie pobierając wynagrodzenia, złamałby ustawę o łączeniu funkcji posła z funkcją prezydenta Warszawy.
Według Jaroszyńskiego, nie ma przepisu regulującego czas wyznaczenia nowego komisarza miasta. Jeżeli Marcinkiewicz zostanie powołany, pozostanie na tym stanowisku do dnia wyboru prezydenta miasta.