Kolejna seria kazimierskich dukatów zostanie wydana już w najbliższą sobotę. To gratka dla kolekcjonerów monet i miłośników Kazimierza Dolnego. To również świetna reklama dla miasta, chociaż samorząd nie wyda na nią ani złotówki
Kolejna seria kazimierskich dukatów zostanie wydana już w najbliższą sobotę. To gratka dla kolekcjonerów monet i miłośników Kazimierza Dolnego. To również świetna reklama dla miasta, chociaż samorząd nie wyda na nią ani złotówki.
Lokalne dukaty w Kazimierzu Dolnym wydawane są już po raz drugi. Pierwsza emisja z grudnia ubiegłego roku cieszyła się ogromnym zainteresowaniem, głównie wśród fanów unikatowych monet - przypomina "Kurier Lubelski".
– Dukaty rozeszły się właściwie od razu. Spodziewamy się, że w tym roku będzie podobnie – cieszy się Lidia Sobiesiak, inspektor ds. obywatelskich w kazimierskim Urzędzie Miasta.
Mosiężne Kazimierze kosztować będą 4 zł za sztukę. Turyści odwiedzający Kazimierz Dolny będą mogli płacić dukatami w wybranych restauracjach, galeriach i sklepach z pamiątkami. Kolekcjonerów ucieszy na pewno unikatowe zdobienie żetonu. Na rewersie przedstawiono fragment renesansowego reliefu z kamieniczki „Pod świętym Krzysztofem”. Oprócz 20 tys. zwykłych Kazimierzów ukaże się również 500 dukatów srebrnych i 100 złotych. Zrobi je Mennica Polska.
– Podobnych krążków wybijamy coraz więcej. Zabiegają o nie głównie małe miejscowości, które chcą w ten sposób promować się jako obszary turystyczne – tłumaczy Leszek Rutkowski z Mennicy Polskiej.
Emitentem Kazimierzów jest firma doradcza DM z Warszawy. To ona pierwsza zaproponowała władzom miasta dukatową promocję. Dzięki temu lokalny samorząd nie poniósł żadnych kosztów akcji.
– To ogromna promocja miasta, w dodatku za darmo – podkreśla Lidia Sobiesiak z Urzędu Miasta.
Na emisji żetonów skorzysta emitent, czyli warszawska firma. Na jej konto wpłynie część zysków z dukatów, przeznaczonych na rynek numizmatyczny.
– Wybraliśmy Kazimierz, bo to piękne, atrakcyjne miasto. W tym przypadku sukces jest gwarantowany – przyznaje Krzysztof Dubiński z firmy DM.
W tym roku dukaty lokalne sprzedawane będą w kilkunastu polskich miastach, m.in. w Tomaszowie Lubelskim. W naszym regionie podobną akcję przeprowadził na początku tego roku Biłgoraj. Zamiast zabytków samorząd powiatu postanowił promować walory przyrodnicze tej miejscowości. Dlatego na rewersie dukata umieszczono wizerunek głuszca.
BM
Źródło: "Kurier Lubelski"