Jak pisze "Dziennik Łódzki", władze Tomaszowa wystawiły na przetarg działkę o powierzchni 5,5 ha, przyznaną wcześniej Chińczykowi Cheng Meng-Songowi.
Pełnomocnik Cheng Meng-Songa, kilka lat temu, w jego imieniu wyraził chęć kupna terenów po byłych Zakładach Włókien Chemicznych "Wistom". Miasto zgodziło się, ale pieniądze do tej pory nie wpłynęły, a inwestor nigdy nie pojawił się w Tomaszowie - informuje "Dziennik Łódzki".
"To chyba postać wirtualna" - mówi gazecie wiceprezydent Łodzi Jan Żerek. "Sami Chińczycy nie są w stanie powiedzieć, gdzie się podziewa" - dodaje. W tej sytuacji tereny przejął syndyk.
Wartość działki i stojących na niej zabudowań przy ul. Piaskowej oszacowano na 1,2 mln zł. Cheng Meng-Song chciał kupić łącznie 70 ha terenów - czytamy w "Dzienniku Łódzkim". (PAP)