Kugiel reprezentujący gminę Radoszyce i powiat konecki zwyciężył w rozstrzygniętym we wtorek w Kielcach konkursie wojewody świętokrzyskiego na regionalną potrawę świąteczną.

W finale konkursu uczestniczyli przedstawiciele gmin wyłonieni podczas powiatowych eliminacji przeprowadzonych w biurach Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Finałowe potrawy oceniało jury złożone z wojewody Grzegorza Banasia, szefów świętokrzyskim mediów oraz eksperta - szefa kuchni hotelu Jan III Sobieski, Roberta Sowy.

Kugiel przygotował Radosław Chwaściński, który powiedział dziennikarzom, że przepis zawdzięcza swojej mamie. Potrawę robi się z mięsa - np. golonki, żeberek, boczku - i startych ziemniaków, z dodatką odrobiny mleka, soli i pieprzu. Laureat zastrzegł, że potrawa jest bardzo pracochłonna. Istotne jest, by piec ją w piecu chlebowym przez 12 godzin, utrzymując stałą temperaturę. Podaje się ją w pierwszym dniu świąt.

Zdaniem Sowy, kugiel mógłby zrobić w Polsce furorę. Ekspert zauważył, że potrawa ta pochodzi z kuchni żydowskiej. Sowa podsumowując konkurs zapewnił, że kilka dań pozostanie mu długo pamięci. Wyróżnił m.in. kaszę jęczmienną z suszonymi śliwkami, paluszki z makiem i piernik z ziemniakami.

W finale konkursu znalazł się m.in. pasztet kurozwęcki z kwaszonej kapusty, kapusta z grochem "bidula", kapusta z fasolą po korczyńsku, "omyłka" z kapusty i czerwonej fasoli, gęś pieczona z jabłkami i kapustą, pierożki pawłowickie, barszcz wigilijny na gąskach i kapuściane zawijasy.

Przedstawiciele gmin prezentowali potrawy na tradycyjnie udekorowanych kramach, w strojach regionalnych, a grały przy tym kapele ludowe i zespoły dziecięce. Gospodynie i gospodarze opowiadali, skąd wzięła się potrawa i jak ją przyrządzić, a nawet mieli przygotowane dla gości przepisy. Jury oceniało nie tylko smak i aromat potraw, ale również sposób ich podania, prezentację przepisu oraz przygotowanie stoiska.(PAP)