Wczoraj łupem owczarka niemieckiego wyspecjalizowanego w wykrywaniu narkotyków, padło około 60 gr amfetaminy zakopanej przy garażach w Mysłowicach w dzielnicy Rymera. Wcześniej mysłowicka policja zatrzymała dwie osoby, przy których znaleziono spore ilości narkotyków. Bari od początku lipca wspomaga jaworznicką Straż Miejską.

Policja z Mysłowic zwróciła się do prezydenta Jaworzna z prośbą o wypożyczenie owczarka. Po tym, jak podczas akcji zatrzymano osoby, przy których znaleziono narkotyki, policja podejrzewała, że część z nich mogła zostać ukryta. I nie myliła się. Strażnik Miejski z Jaworzna wraz z psem pojawili się wczoraj w miejscu wskazanym przez policjantów. Po kilkunastominutowych poszukiwaniach Bari zaczął drapać ziemię przy jednym z garaży. W ten sposób wskazał, gdzie mogą być ukryte narkotyki. Pod ziemią zostało zakopane opakowanie 60 gr amfetaminy.

Bari podczas swojej pierwszej akcji na początku lipca znalazł ponad 2 gramy marihuany. W pobliżu jednej z dyskotek wspólny patrol Policji i Straży Miejskiej zatrzymał do rutynowej kontroli bywalca tzw. techno party. W samochodzie zatrzymanego pies znalazł podejrzany pakunek, w którym były narkotyki.

Z pomocy psa korzystają Policjanci podczas weekendów, kiedy sprzedaż narkotyków wzrasta ze względu na zabawy w dyskotekach czy pubach. Wspólne patrole Policji i Straży Miejskiej z psem już pojawiły się na ulicach miasta. Ponadto Bari będzie wykorzystywany przez Straż Miejską także podczas pokazów i prelekcji w szkołach.

Co pół roku psa czekają dodatkowe szkolenia, które podniosą jego umiejętności w wykrywaniu narkotyków. Ponadto raz w tygodniu Bari ćwiczy ze swoim opiekunem ze Straży Miejskiej.

Jaworznicki samorząd jest pierwszym w województwie, a drugim w Polsce, który posiada psa do wykrywania narkotyków.

Marcin Marzyński