Dwie krakowskie urzędniczki oraz dwójka cudzoziemców odpowiedzą za udział w procederze związanym z legalizacją pobytów cudzoziemców w Polsce - poinformowała PAP w czwartek prokurator Joanna Kowalska z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. W śledztwie uczestniczyli funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.
Oskarżonymi są: była kierowniczka oddziału ds. cudzoziemców wydziału spraw obywatelskich i migracji Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie Halina P. oraz jej podwładna, była inspektor Joanna Ł. Obie odpowiedzą za niedopełnienie obowiązków służbowych i przyjmowanie korzyści majątkowych lub ich obietnic od cudzoziemców.
Zdaniem prokuratury, Joanna Ł. wydała 63 podrobione decyzje o prawie czasowego pobytu dla cudzoziemców i przyjęła za to ponad 11 tys. zł i wietnamską porcelanę. Halina P. natomiast nie sprawowała właściwego nadzoru nad urzędniczką i przyjęła 1,5 tys. zł łapówki.
Z kolei oskarżony Ormianin Edward M. i jego córka Aida mieli pośredniczyć w przekazywaniu łapówek urzędniczkom, oraz wytwarzać i dostarczać podrobione dokumenty, potrzebne do legalizacji pobytu. Były wśród nich akty urodzenia, zaświadczenia o zatrudnieniu, zaświadczenia z ambasad o niekaralności i braku zobowiązań finansowych, wyciągi z banków.