Sejmik zgodził się na zwolnienie z pracy dwóch radnych. Głosami 17 radnych przeciwko 11 sejmik województwa wyraził wczoraj zgodę na odwołanie Andrzeja Pruszkowskiego (PiS) ze stanowiska dyrektora lubelskiego oddziału Agencji Nieruchomości Rolnych. Wczoraj sejmik zajął też stanowisko w podobnej sprawie, dotyczącej radnego Mieczysława Nizio, także z PiS.
Wniosek o wyrażenie zgody na odwołanie Andrzeja Pruszkowskiego szef ANR Wojciech Kuźmiński wystosował do przewodniczącego sejmiku już pod koniec lutego. Musiał zapytać radnych o zdanie, bo taki obowiązek nakłada na niego ustawa o samorządzie województwa. Wczoraj radni zgodzili się na odwołanie byłego prezydenta Lublina, mimo iż opinię negatywną wyraziła w tej sprawie sejmikowa komisja samorządowa.
– Pan Pruszkowski dobrze sprawował swoją funkcję, był systematycznie nagradzany – mówił dla "Kuriera Lubelskiego" przewodniczący komisji Andrzej Mulawa (PO).
Za zgodą na odwołanie dyrektora lubelskiej ANR głosowali radni PO (wstrzymał się tylko Mulawa), PSL i LiD oraz Jacek Kopeć (Samoobrona). – We wniosku o odwołanie nie było żadnego uzasadnienia. Rozumiem, że radni koalicji wykonali dziś polityczne zlecenie – komentował sam zainteresowany.
Wczoraj sejmik zajął też stanowisko w podobnej sprawie, dotyczącej radnego Mieczysława Nizio, także z PiS. Ten były prezes Zamojskiej Korporacji Energetycznej Dystrybucja sp. z o.o., został w grudniu ub. roku usunięty ze stanowiska przez radę nadzorczą.
Radni zdecydowali też o zmianie na stanowisku przewodniczącego Komisji Ochrony Zdrowia i Rodziny. Stanowisko to pełniła Ewa Panasiuk (PiS). Głosami radnych PO, PSL i LiD zastąpił ją wiceprzewodniczący komisji Stanisław Misztal. W 2005 r. prokuratura w Zamościu oskarżyła go o sfałszowanie 88 recept i wyłudzenie refundacji z Narodowego Funduszu Zdrowia. Zwrócił pieniądze, ale musi odpowiadać za poświadczenie nieprawdy w dokumentacji medycznej. Grozi mu do 8 lat więzienia.
DUN
Źródło: "Kurier Lubelski"