Zamek Piastów Śląskich został wpisany w narodowe dziedzictwo kultury. Znajduje się tam obok takich zabytków jak Zamek Królewski w Warszawie, pałac w Wilanowie i Łazienkach, krakowski Wawel czy Pałac Potockich w Łańcucie.
Minister kultury, Waldemar Dąbrowski dotrzymał słowa: brzeski Zamek Piastów Śląskich trafił na listę 21 instytucji kultury narodowej. Obok takich zabytków dziedzictwa jak Zamek Królewski w Warszawie, pałac w Wilanowie i Łazienkach, krakowski Wawel czy Pałac Potockich w Łańcucie.
A to oznacza, że zmieniają się także zasady prowadzenia i finansowania brzeskiego muzeum, będącego dotąd na szczupłym garnuszku starostwa. 80 procent związanych z tym obowiązków bierze na siebie resort kultury, po 10 procent samorząd województwa opolskiego i powiat brzeski.
14 września br. na Zamku Piastów Śląskich w Brzegu podpisane zostało w tej sprawie porozumienie. Ani długoletni szef zamku, Paweł Kozerski, ani szef Rady Muzeum - prof. Stanisław Nicieja nie kryli, że ma ono historyczne znaczenie. - Poprzednia decyzja, by zamek był finansowany przez powiat była dla niego zabójcza - stwierdził senator Nicieja. - Często zadawaliśmy sobie pytanie: czy przetrwamy jeszcze kolejny rok? Chylę głowę przed panem, jako ministrem, za decyzję, by zamek uwolnić od tymczasowości.
Zarówno warszawski gość, jak i brzescy włodarze podkreślali, że nie byłoby tej ważnej ministerialnej decyzji, gdyby nie konsekwencja i osobiste zaangażowanie się w sprawę zamku wicemarszałek Ewy Rurynkiewicz odpowiedzialnej za sprawy kultury. Także marszałek Grzegorz Kubat nie krył, że porozumienie oznacza wielki i niezwykły dzień dla brzeskiego zamku - rozpoczyna on nowy rozdział wolny od przyziemnych trosk.
- Ten piękny dom książęcy, który przez lata był chlubą całego Śląska, ma szansę zaświecić nowym blaskiem. To wszystko sprawia, że ministerstwo kultury przestaje być zwykłym urzędem, staje się promotorem polskiej kultury i tworzy dobry klimat do jej rozwoju - stwierdził Grzegorz Kubat. - Robię tylko to, co jest powinnością ministra kultury - odpowiadał na te słowa Waldemar Dąbrowski. - W czasach, gdy konsumpcja staje się najważniejszą wartością, bez kultury byłoby nam o wiele gorzej. Jako szef resortu miałem za zadanie opracować strategię kultury w nowych europejskich warunkach do 2020 roku. Starałem się w niej zawrzeć powinności wobec dziedzictwa narodowego, ale także wobec ludzi talentu i najszerszych kręgów społecznych. Podpisuję tę umowę nie wiedząc jaką legitymację partyjną mają moi partnerzy, bo kultura jest ponadpartyjna.
Uroczystość na zamku stała sie okazją do uhonorowania nagrodą Gloria Artis sześciu Opolan. Minister kultury, Waldemar Dąbrowski odznaczył medalem "Gloria Artis" (chwała sztuce) Opolan, którzy w sposób szczególny zapisali się w kulturze regionu.
Medal - jak wyjaśniał na brzeskim zamku - odwołuje się do dwóch okresów - panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego, kiedy nastąpiła niezwykła kaskada wartości kulturalnych oraz do okresu Młodej Polski, gdy kraj będący w niebycie politycznym, wydał wielu znakomitych pisarzy, dramaturgów, tłumaczy, promieniując tymi wartościami na całą Europę.
I tak medale srebrne otrzymali:
Ewa Rurynkiewicz - zdaniem ministra Dąbrowskiego jedna z najlepszych w Polsce marszałków odpowiedzialna za kulturę, jej konsekwencja doprowadziła do podpisania umowy z resortem o włączeniu Brzegu na listę dziedzictwa narodowego, doprowadziła do remontów Filharmonii Opolskiej i Teatru im. Kochanowskiego oraz do rozbudowy Muzeum Śląska Opolskiego.
Stanisław Sławomir Nicieja - dzięki jego staraniom gmachy Collegium Maius i Collegium Minus w Opolu nabrały świetności, a założone Stowarzyszenie na rzecz ratowania Zabytków Śląska Opolskiego działające przy Uniwersytecie Opolskim uchroniło od zniszczenia wiele cennych rzeźb.
Jan Goczoł - opolski poeta i literat, dziennikarz, były redaktor naczelny miesięcznika społeczno-kulturalnego "Opole", animator życia kulturalnego, piewca wartości Śląska i jego mieszkańców.
Paweł Kozerski - dyrektor Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu od lat 40, świetność zamku, jego odbudowa i pozyskiwanie nowych zbiorów są jego zasługą. Człowiek pełen pasji i osobistego zaangażowania, który zrobił wszystko, by ocalić muzeum mimo finansowego dołka.
Medale brązowe otrzymali:
Krystyna Lenart-Juszczewska - dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego, prezes Opolskiej Zachęty. Pod jej kierunkiem muzeum stało się organizatorem wielu ważnych wydarzeń kulturalnych - wystaw, spotkań, imprez. Dzięki jej zabiegom zarówno opolska siedziba muzeum, jak i filia na Górze Świętej Anny przejdą gruntowną modernizację.
Bartosz Zaczykiewicz - od 6 lat dyrektor Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu, stworzył ambitny zespół teatralny, o którym głośno w całej Polsce - m. in. dzięki ciekawemu repertuarowi oraz umiejętności pozyskiwania do współpracy niekonwencjonalnych twórców. Pod jego kierownictwem teatr przeżywa przeobrażenia także materialne - modernizację gmachu oraz sceny.
Zespół Informacyjny UMWO