Podczas spotkania z posłami i senatorami z regionu marszałek Grzegorz Kubat apelował o pomoc i wsparcie w procesie podejmowania strategicznych decyzji dla województwa
- Chcemy naszych posłów i senatorów zainteresować najważniejszymi problemami, od załatwienia których zależeć będzie przyszłość Opolszczyzny.
Pomóżcie nam dotrzeć tam, gdzie zapadają strategiczne dla naszego regionu decyzje – apelował marszałek Grzegorz Kubat na spotkaniu z parlamentarzystami.
Zarząd przypomniał, że Rada Ministrów pojęła decyzję o podziale pieniędzy z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego pomiędzy województwa. W jej wyniku Opolszczyzna otrzymała 427,2 mln euro tj. o 65,2 mln euro (13,2 proc.) mniej, niż wynikałoby to z wariantu tzw. berlińskiego, za którym opowiadało się większość regionów. Zarząd Województwa w piśmie do prezesa Rady Ministrów zaproponował więc, by część funduszy, która znalazła się w „krajowej rezerwie programowej” podzielić na 9 województw. Tych, które otrzymały mniej pieniędzy i w ten sposób wyrównać różnicę.
Wicemarszałek Józef Kotyś zwrócił uwagę, iż jesteśmy jedynym regionem w kraju, gdzie nie zaplanowano ani jednej inwestycji centralnej. Z bogatej listy projektów zgłoszonych do krajowych programów operacyjnych za możliwą do realizacji uznano tylko modernizację zbiornika w Nysie. Tymczasem wśród projektów są tak ważne dla regionu zadania jak: lotnisko w Kamieniu Śląskim, Trasa Sudecka, przebudowa drogi krajowej nr 11, zbiorniki wodne w Otmuchowie i Turawie, wały przeciwpowodziowe w Cisku, renowacja jedynego w Polsce szlaku drewnianego budownictwa sakralnego (65 kościółków), budowa „Euro-country” w Zakrzowie (gm. Polska Cerekiew) i wiele innych.
W odpowiedzi poseł Danuta Jałowiecka (PO) potwierdziła, że głos samorządu często brzmi, jak głos rozpaczy, a decyzje na szczeblach rządowych zapadają bez merytorycznych przesłanek.
Zwróciła też uwagę, że Opolszczyznę wymieniano jako to z województw, które jako jedno z pierwszych przeszło pozytywnie negocjacje Regionalnego Programu Operacyjnego.
Poseł Tomasz Garbowski (SLD) potwierdził, że przygotowane na spotkanie materiały pozwalają szczegółowo zapoznać się z wieloma sprawami. Zaś poseł Ryszard Galla (MN) ubolewał, że z jednej strony jest zbudowany tym, iż przodujemy w pracach programowych, a jednocześnie nie potrafimy zewrzeć szyków, by zadbać o interes województwa.
Zespół Informacyjny UMWO