Skarbem każdej rodziny są dzieci. Dlatego od 1 kwietnia ruszyliśmy z akcją pod nazwą „Największy skarb gminy to Ty!” - mówi Teresa Mazurek, wójt Świdnicy
Mamy tę świadomość, że skarbem każdej rodziny są ich dzieci. Dlatego od 1 kwietnia ruszyliśmy z akcją pod nazwą „Największy skarb gminy to Ty!” - mówi Teresa Mazurek, wójt Świdnicy.
Coraz więcej gmin decyduje się na wręczanie upominków dla nowo urodzonych mieszkańców. Dlaczego Świdnica również? Teresa Mazurek, wójt gminy Świdnica: Cieszymy się, że w dobie migracji rodzice decydują się na potomstwo, zamieszkanie w naszej gminie i przyszłość swoich pociech wiążą właśnie z gminą Świdnica. Mamy tę świadomość, że skarbem każdej rodziny są ich dzieci. Dlatego też od 1 kwietnia ruszyliśmy z akcją pod nazwą „NAJWIĘKSZY SKARB GMINY TO TY!”. To pakiet powitalny dla nowo narodzonych mieszkańców gminy.
Czyli nie chodzi o demografię?- Dodatnia dynamika przyrostu mieszkańców w gminie Świdnica trwa nieprzerwanie od dziewięciu lat. Tylko na koniec grudnia 2015 roku liczba stałych mieszkańców gminy wyniosła 16740. W porównaniu z rokiem 2014, to o 122 osoby więcej, a z rokiem 2006 - aż o 1234. Na przestrzeni całego 2015 roku odnotowano 149 urodzeń (79 chłopców, 70 dziewczynek). Do połowy kwietnia tego roku w biurze meldunkowym Urzędu Gminy zarejestrowano 36 dzieci (17 chłopców i 19 dziewczynek).
Ale to nie wyprawka tak działa…- Przyrost mieszkańców to z pewnością zasługa procedury planistycznej przy opracowaniu planów zagospodarowania przestrzennego. W latach 2004/2005 byliśmy już gotowi z planami dla siedmiu obrębów. Rozpoczęła się sprzedaż działek. Był to bum inwestycyjny, domy powstawały jak grzyby po deszczu, co w efekcie przyniosło wzrost liczby mieszkańców. W kolejnych latach pojawiały się następne plany dla naszych miejscowości, a w ślad za tym i nowi mieszkańcy.
Nie bez znaczenia jest też rola... bocianów. Tylko w samym Boleścinie, w miejscu gdzie od kilkunastu lat mają swoje gniazdo, od 2006 r. na świat przyszło 10 dzieci (6 chłopców i 4 dziewczynki). Jedna z trzech rodzin, która mieszka w sąsiedztwie bocianów, może pochwalić się 3 synami i 2 córkami, a najmłodszy ich syn Franciszek ma niespełna miesiąc.
Co jest w pakiecie powitalnym? - Wyprawka zawiera m.in. list gratulacyjny, w którym oprócz słów powitalnych i gratulacji skierowanych do nowo narodzonych mieszkańców gminy i ich rodziców jest także miejsce na metryczkę dotyczącą narodzin malucha. Ciekawostką listu są także historyczne wydarzenia na świecie i w Polsce oraz notowania obejmujące kursy walut, złota i ropy, które miały miejsce w dniu narodzin. Mamy nadzieję, że ten właśnie list będzie miłą pamiątką i skarbnicą wiedzy dla dziecka, z chwilą osiągnięcia pełnoletniości.
Są też tradycyjne śpiochy? - Pakiet powitalny zawiera również pieluchy i środki do pielęgnacji noworodka. Jest także kocyk, brelok z wygrawerowanym imieniem i miejscem zamieszkania oraz naklejka na szybę do auta. Brelok jest fajną pamiątką i pełni funkcję użytkową dla rodziców. Jest w kształcie domu, stąd też może być dodatkiem do kluczy. Z kolei naklejka na auto, może dla zapracowanego rodzica przypominać, że w domu czeka na niego największy skarb...
Ile gmina przeznacza na taki pakiet powitalny?- Średni koszt wyprawki to 100 zł brutto.
Komu przysługuje wyprawka? Mieszkańcom, czy tylko tym zameldowanym?- Wyprawka kierowana jest przede wszystkim do osób zameldowanych. Jest to podyktowane faktem, że w momencie rejestracji narodzin dziecka w Urzędzie Stanu Cywilnego, to rodzice podejmują decyzję, w której gminie chcą zameldować swoje dziecko. Zdarzenia te mają miejsce w sytuacji, kiedy u jednego z rodziców występuje inny adres zameldowania niż u współmałżonka. Z chwilą nadania nr PESEL "nowy" mieszkaniec jest widoczny w naszej bazie meldunkowej.
Niestety nie mamy możliwości automatycznej weryfikacji mieszkańców, którzy zamieszkują nasze miejscowości z nowo narodzonymi dziećmi, ponieważ program ŹRÓDŁO służący do ewidencji mieszkańców nie obejmuje już kwestii miejsca zamieszkania. Oczywiście będziemy się starali dotrzeć do tych rodzin, które fizycznie zamieszkują w naszej gminie, a swoje dzieci zameldowali w innej gminie (to wynika z przepisów prawa, że meldunek dziecka powinien być zgłoszony w miejscu jednego z rodziców). Będzie to jednak wymagało więcej czasu. Z pewnością przesyłki nie będą kierowane do osób, które nie są zameldowane lub nie zamieszkują w naszej gminie.
Dziękuję za rozmowę. aba/Serwis Samorządowy PAP
Gmina Świdnica jest członkiem Klubu Samorządowego PAP