Stolica poprawi system odbioru śmieci tak, by liczba interwencji w tej sprawie spadła do ok. 100 dziennie - poinformował sekretarz Warszawy Marcin Wojdat
Stolica chce poprawić system odbioru śmieci, by liczba interwencji mieszkańców w tej sprawie spadła do ok. 100 dziennie - poinformował sekretarz m. st. Warszawy Marcin Wojdat.
Wojdat poinformował, że w Warszawie jest 130 tys. punktów odbioru odpadów, a np. 20 sierpnia zarejestrowano 257 interwencji mieszkańców.
Najwięcej (81) dotyczyło przepełnionych pojemników, odbioru śmieci niezgodnie z harmonogramem (45), niedostarczenia pojemników (32), zmian częstotliwości odbioru (23), czy zalegania śmieci o dużych gabarytach (20). Najczęściej swoje uwagi pod adresem systemu zgłaszali mieszkańcy Białołęki i Włoch.
Sekretarz miasta podkreślił, że sprawy związane z odbiorem śmieci trzeba zgłaszać miastu, które reprezentuje mieszkańców, a nie firmom odbierających odpady. "Miasto ma narzędzia w postaci umów i kar umownych, żeby wymuszać realizację interwencji przez firmy" - tłumaczył.
Zapowiedział, że we wrześniu stolica ogłosi przetarg na Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Chodzi o śmieci, których nie wolno wyrzucać do przydomowych pojemników, np. odpady po remoncie domu czy mieszkania.
Wojdat poinformował też, że warszawiacy chętnie segregują odpady, w związku z czym pojemniki na śmieci segregowane często zapełniają się szybko, natomiast pojemniki na odpady zmieszane stoją puste.
Warszawa rozstrzygnęła przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów na początku września 2013 r. Władze stolicy zdecydowały wówczas, że śmieci od lutego 2014 r. będą odbierać trzy firmy: Lekaro, Sita oraz MPO. Sita odbiera śmieci z Wilanowa i Ursynowa.
Miasto podzielono na dziewięć obszarów, z czego najwięcej, bo pięć, przypadło MPO.
Warszawiacy mogą składać skargi na system odbioru śmieci m.in. za pośrednictwem infolinii pod numerem 19115.(PAP)