Władze warszawskiego PiS uważają, że Wojciech Starzyński, który ubiegał się o funkcję wiceszefa stołecznego PiS, ale jej nie uzyskał, naruszył dobra osobiste rzecznika prasowego stołecznych struktur partii Macieja Maciejowskiego.

Zdaniem zarządu, Starzyński uczynił to zarzucając Maciejowskiemu, że podczas niedzielnych wyborów władz warszawskiego PiS skrócił jego notę biograficzną, czym przyczynił się do jego porażki.

Zarząd warszawskiego PiS skierował do rzecznika dyscyplinarnego partii wniosek o wszczęcie postępowania wobec Starzyńskiego. Informację tę potwierdził w środę rzecznik dyscyplinarny PiS Karol Karski.

Cała sprawa wiąże się z wyborami podczas których, szefem stołecznego PiS został Maciej Więckowski, a kandydatami na wiceprezesów byli poseł Dariusz Olszewski oraz Starzyński - warszawski radny.

Komisja skrutacyjna, ogłaszając wyniki, poinformowała o wyborze Olszewskiego na jednego z wiceprezesów. Stwierdziła też, że Starzewski nie uzyskał wymaganej większości głosów.

Podczas wtorkowego posiedzenia zarządu stołecznego PiS odczytano list Starzyńskiego skierowany do delegatów PiS z dzielnic Warszawy i podwarszawskich miejscowości. Napisał w nim, że Maciejowski, skracając notę biograficzną odczytaną w niedzielę przy prezentacji jego kandydatury, dopuścił się manipulacji.

Maciejowski - który poinformował PAP o treści listu - powiedział też, że z not biograficznych przekazanych mu przed zjazdem przez Starzyńskiego i Olszewskiego, wybrał najważniejsze, jego zdaniem, punkty.